#!$%@? kretyn. Ostatnio jechałem z Niemiec ,w Niemczech jazda totalny chillout zero stresu aż nudno i od razu po wjechaniu do polski poczułem nerwową atmosferę na drodze, tj.szybkie podjeżdżanie pod zderzak,poganianie,nerwowe zmiany pasa ruchu,ładownie się przed maskę itd. Masakra,co jest z tymi ludźmi nie tak? Miałem szczęście bo w radiu słyszałem,że na tej drodze co jechałem 30 min wcześniej zderzyło się 5 aut. Ciekawe dlaczego ( ͡°͜ʖ͡°
@Spejsonik: bo u nas jazda po drogach to jest walka, nie wiedziałeś? Tutaj nie ma miejsca dla cipek, tutaj lewy pas to nie kółko różańcowe czaisz, trzeba #!$%@?ć, trzeba wyprzedzać nawet jak ktoś przede mną jedzie z maksymalnym dopuszczalnym limitem bo przecież nie będę jechał za nim, nie jestem jakaś #!$%@? nie hehe. No, Polska walcząca na drogach co nie Mati, ooo #!$%@? nie chce mi zjechać jak jadę 200km/h?! Podjadę
Ostatnio dwa razy na ekspresówce s8 przed Bemowem w Wwie debil nie pozwolił włączyć się do ruchu rej: GD.... i podobna sytuacja z zamiarem wjazdu na trasę gdy wracałem s8 w kierunku AK dżentelmen przyspieszał i patrzył z uśmiechem.... rej: ZS... wożę legitymację w czarnym etui na charakterystycznym łańcuszku i machnąłem od niechcenia. Natychmiast uśmiech zniknął z gęby palanta.
@algorytm7007: często przed Warszawą na tej ekspresówce mam takie sytuacje. Podjeżdża taka #!$%@? w BMW mruga długimi, podjeżdża pod zderzak, pomimo tego że wyprzedzam kogoś lewym pasem 140km/h. Muszę zamontować sobie kamerkę z tyłu i takie akcje wysyłać na policję. Serio, jazda ekspresowkami i autostradami w Polsce to jakaś tragedia jest :(
@szajbat: w którym miejscu powiedziałem że jadę lewym tyle samo co ludzie na prawym pasie? Droga s8 pod Warszawą, godziny wieczorne, droga mega zatłoczona. I teraz wyobraź sobie że wszyscy po prawej jadą 120, ja wyprzedzam gościa 140 i podjeżdża typek w BMW 180km/h i wszystkim mruga światłami i siedzi na zderzaku. Właśnie w taki sposób giną ludzie. I nie, nie jeżdżę trupem ale staram się dostosować prędkość do warunków na
@Sierzant_Cruchot: Za szybko demokracja przyszła i ludzie jeszcze nieprzywykli. Auto to jedyna rzecz, którą patologia może zarządzać. W pracy zazwyczaj nic nie może więc wyładowuje frustrację na drodze i w paru innych miejscach. Szef go #!$%@? a tu jest gość.
Patologia drogowa powinna już dawno jeździć komunikacją a nie własnym samochodem...Mam tylko nadzieje, że film poleciał na Policję i zrobią z nim porządek.
Komentarze (110)
najlepsze
Miałem szczęście bo w radiu słyszałem,że na tej drodze co jechałem 30 min wcześniej zderzyło się 5 aut. Ciekawe dlaczego ( ͡° ͜ʖ ͡°
Wtedy bedzie mial klopoty
Niby gonimy zachód, ale dalej jesteśmy mentalnie 20 lat w tyle.