Zgierz - wciąż pali się składowisko toksycznych odpadów [FB]
Pamiętacie wielki pożar w Zgierzu, który wybuchł w ubiegłym roku? Od tego czasu na terenie przy wysypisku niewiele się zmieniło.
Niektórzy o tym nie wiedzą, ale tereny wokół wysypiska, które spłonęło w zeszłym roku, także są jednym wielkim wysypiskiem. Wyglądają jak łąki, polne nieużytki, ale de facto są po prostu składowiskiem toksycznych substancji po dawnych zakładach chemicznych „Boruta”, które przysypano cienką warstwą ziemi. Niekiedy na tyle cienką, że wystają spod niej stare beczki z substancjami niewiadomego pochodzenia, czasem jakiś beton, złom.
To, co dzieje się z odpadami przysypanymi ziemią to jedna wielka niewiadoma. Non stop coś się z nimi dzieje, spod ziemi wychodzi dym, powstają dymiące gejzery, często dochodzi do samozapłonów, które gasi straż pożarna -> tutaj ostatni film: https://www.facebook.com/zielo...
Co ciekawe wokół składowiska stawiane są nowe hale magazynowe, zakłady produkcyjne. Znam parę osób, które robiły roboty drogowe na tym terenie. Po całym dniu grzebania w tej ziemi ludzie jeździli z pianą na twarzy, jakby mieli wściekliznę. Operator koparki, który wykopał pierwszą dziurę momentalnie zemdlał po tym jak buchnęły w niego opary kotłujące się pod spodem. Oczywiście nikt nikogo za rękę nie złapał i nowe hale stoją na tym terenie, a wszystko zostało przykryte kostką brukową.
Nie znam niestety szczegółów, dlaczego władza nie chce lub nie może zająć się tym tematem. Inspektorat środowiska ma wszelkie informacje. Na profilu Zielony Zgierz -> https://www.facebook.com/zielo... non stop pojawiają się nowe filmy ukazujące to, co dzieje się na terenie składowiska. Mimo to, nikt nie reaguje na zagrożenie. Dlaczego? Nie wiem, może ktoś na wypoku ma więcej wiedzy na ten temat?
Pod Łodzią znajduje się prawdopodobnie wielka bomba ekologiczna. Ludzie, którzy żyją w sąsiedztwie naprawdę boją się o swoją przyszłość.
Komentarze (2)
najlepsze