1. Tak się nie skanuje książek w google to tylko open sourceowy projekt inżyniera który dla google pracujelink
2. Tutaj macie przekrój takich maszyn (przepraszam że to sklep ale to tylko poglądowo) link- do starszych książek najlepsze są skanery tzw "kołyskowe" układające książkę w literę "V" albo "półeczkowe", albo "szalkowe" które mają regulowaną wysokość "półek" ("szalek") żeby przy grubych woluminach nie nadwyrężać szycia/klejenia a strony układały się w jednej płaszczyźnie.
Coś to strasznie powolne. Mnie się wydaje, że szybciej będzie wypruć z okładki i zwykłą skanero-drukarką to zrobić. No chyba że książka zabytkowa albo jedyny egzemplarz na planecie
@rzezbi: no i co z tego? Przeciętny pracownik ksera może skanować 1 książkę na raz, a przeciętny pracownik Google może odpalić 20 czy 30 takich automatycznych skanerów i tylko zerknąć co jakiś czas czy wszystko idzie dobrze.
Komentarze (91)
najnowsze
2. Tutaj macie przekrój takich maszyn (przepraszam że to sklep ale to tylko poglądowo) link- do starszych książek najlepsze są skanery tzw "kołyskowe" układające książkę w literę "V" albo "półeczkowe", albo "szalkowe" które mają regulowaną wysokość "półek" ("szalek") żeby przy grubych woluminach nie nadwyrężać szycia/klejenia a strony układały się w jednej płaszczyźnie.
GBook
ale najgorsze jest to że popełniałby błędy.
;)
@Xaveri: W dodatku robio za darmo (tz. za wpis do porfolio)
///( ͡~ ͜ʖ ͡°) ///( ͡~ ͜ʖ ͡°) ///( ͡~ ͜ʖ ͡°) ///( ͡~ ͜ʖ ͡°)