"Nie potrzebowałem brać, sami dawali". Kim był bohater wielkiego skandalu...
Zawsze był tym, kim chciał. Wyłudzał ogromne pieniądze, ale z takim wdziękiem, że poszkodowani nie mieli nawet żalu. Zostając "austriackim konsulem", stał się bohaterem jednego z największych skandali czasów PRL. Kim tak naprawdę był Czesław Śliwa vel Silberstein?
nazwa_konta z- #
- #
- #
- #
- 45
- Odpowiedz
Komentarze (45)
najlepsze
Obaj macie rację, i obaj się mylicie :).
Zapominacie, że jednak PRL trwał kilkadziesiąt lat, i nie był okresem jednorodnym.
Trochę inne było podejście za Stalina we wczesnych latach 50-tych, inaczej było podczas "odwilży" za Gierka, a jeszcze inaczej w okresie biedy za Jaruzela.
Generalnie - dolary chyba w żadnym momencie nie były tak całkiem zabronione,