27-latek na rowerku wodnym z narkotykami wpadł w ręce policji na środku...
27-latek pływający na rowerku wodnym na środku jeziora spotkał policjantów. Mundurowi wyczuli w pobliżu zapach palonej marihuany, która - jak się okazało - należała do mężczyzny. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia
AdiAdi z- #
- #
- #
- #
- #
- 238
Komentarze (238)
najlepsze
XD
Brawa gorące za kolejną spektakularną interwencję. Groźny diler i ćpun-narkoman został we wzorcowy sposób zatrzymany gdy próbował sprzedać marihuanen nieletnim mieszkańcom akwenu wodnego. Wywiad środowiskowy sugeruje że kręcił się po okolicy już jakiś czas namawiając pewnego szczupaka by wstrzyknął sobie jointa pod płetwę. Bohaterscy polucjanci ustalili że zarekwirowana ilość suszu narkotykowego ma równowartość czarnorynkową około 50mln złotych, co naraziłoby skarb państwa na straty w wysokości 80mln złotych, i że
@Tolstoj-kot:
@kszyszteex: Na oko jakieś 100, ale jak się postarają to może zrobią 200 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@TheAdonaiBouncer: Społeczeństwo też jest pracodawcą tego policjanta i jak widać nie toleruje wydawania pieniędzy na utrzymanie
Policjant: "ej czuje zapach marichuany, pewnie ma ten chlopak na rowerku (wstaw inne losowe miejsce parking, myjnia)
Dobra przelyne, nie bede goscia scigal za 1g marichuany, udam ze nic nie widzialem / czułem"
Tak samo oooo czuje ze ktos pali w parku na lawce, poprostu przejde dalej. Ja rozumiem zlapac dilerow, goscia co ma w bagażniku 0,5 kg. Ale takie do 2g ze ziomek