Osadnicy to jest zła nazwa, bo kojarzy się z rodzinami, które jadą wozem osiedlić się w nowym miejscu. A tutaj mamy nowoczesne, uzbrojone agencje, specjalizujące się w pozyskiwaniu gruntów poprzez siłowe wypychanie obecnych mieszkańców.
Myślę, że w związku z mieniem bezdziedzicznym Polskę czeka podobna przygoda. Prawdopodobnie właściciele RODO dostaną 1000zł odszkodowania (z ich własnych podatków) a Żydzi dostaną hektary gruntów budowlanych w dobrych lokalizacjach. I bajabongo.
Komentarze (37)
najlepsze
Dla wyborcow POPiSu jednak to za trudna zagadka.
#stop447