@Tolstoj-kot: nie i o to chodzi - w razie kontroli wiadomo, ze na pewno coś jest niezgodne z przepisami... A jakby tak zacząć odpytywać posłów i urzędników z obowiązującego prawa (nieznajomość prawa = kara finansowa) to szybko zmniejszyłaby się ilość przepisów.
Ignorantia legis non excusat (również ignorantia legis non exculpat, łac. nieznajomość prawa nie jest usprawiedliwieniem) dotyczy tylko i wyłącznie obywateli,
Komentarze (2)
najlepsze
Jak nie prawo podatkowe to kodeks pracy, albo inne regulacje.
Jest w Polsce w ogóle ktoś kto za tym nadąża?
@Tolstoj-kot: nie i o to chodzi - w razie kontroli wiadomo, ze na pewno coś jest niezgodne z przepisami...
A jakby tak zacząć odpytywać posłów i urzędników z obowiązującego prawa (nieznajomość prawa = kara finansowa) to szybko zmniejszyłaby się ilość przepisów.
Ignorantia legis non excusat (również ignorantia legis non exculpat, łac. nieznajomość prawa nie jest usprawiedliwieniem) dotyczy tylko i wyłącznie obywateli,