Opcja na Kosińskiego.
Kiedy zajechaliśmy pod księgarnię Czytelnika na spotkanie autorskie, kłębił się tam potworny tłum. Milicja kierowała ruchem, kolejka sięgała aż do ulicy Prusa. Kosiński spytał: „To do sklepu mięsnego?”. A to było po „Malowanego ptaka”
Clark_Nova z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
Komentarze (2)
najlepsze