Polskie autostrady zbierają żniwo - wypadek co 4 kilometry
Ze statystyk wynika, że na co czwartym kilometrze polskich autostrad dochodzi do wypadków. Polscy kierowcy jeżdżą brawurowo i agresywnie, co jest przyczyną większości z nich.
apaczoo z- #
- #
- #
- 444
Komentarze (444)
najlepsze
https://wiadomosci.wp.pl/norwescy-eksperci-drogowi-zobaczyli-slynny-film-z-a1-miazdzaca-ocena-polski-6217045119404161a
Nie o Norwegów mi chodziło a o wypadek, który komentowali. Ten delikwent dostał 500 zł mandatu pomimo swojej agresywnej jazdy, oraz przekraczania prędkości połączonego z kompletnym ignorowaniem sytuacji na drodze.
@janekplaskacz: Zasadniczo prawo na taką jazdę nie pozwala.
Co prawda nie definiuje "agresywności", jednak sposób jazdy BMW nie był zgodny z prawem.
@janekplaskacz: No właśnie tam była zwykła stłuczka. Nikomu nic się nie stało.
A w Polsce wypadek jest dopiero wtedy jak ktoś jest ranny.
Jeśli uwzględni się ten czynnik, to oczywiście okazuje się że autostrady są najbezpieczniejszymi drogami w kraju, daleko bezpieczniejszymi niż jakiekolwiek ich alternatywy. A rozbudowa sieci autostrad jest jedną z przyczyn istotnego ograniczenia ilości wypadków na drogach w Polsce w ostatnich latach.
Trudno powiedzieć skąd ostatnimi czasy taka nagonka na niebezpieczeństwo autostrad.
Albo ktoś
@hellfirehe: W XXI wieku radiowozy pościgowe nie powinny być wykorzystywane wcale do takiego prewencyjnego jeżdżenia i wypatrywania piratów. Ile oni osób złapią? 2-4 na godzinę jak dobrze pójdzie. Fotoradary, odcinkowe pomiary i kamery badające odstęp pomiędzy autami. To wszystko długofalowo wyjdzie dużo lepiej i dużo
@g00di: nie musisz. Możesz legalnie wyprzedzić takiego dzbana z prawej strony.
@Pawel993: Siedzenie na dupie jest oznaką debilizmu. Koniec, kropka. Nic nie usprawiedliwia siadania na dupie przy prędkościach autostradowych.
@Pawel993: Oczywiście, że się da. Poza tym już ci wkleiłem wyżej statystki z artykułu pokazujące, że, wbrew temu co piszesz, większe zagrożenie stwarzają dzbany twojego pokroju siadające na zderzaku, niż "cebularze na tempomacie" nie potrafiący poprawnie zmienić pasa ruchu.
Kary za siedzenie na dupie są niemalże zerowe, dopóki się nie zmieni podejście do idiotów za kółkiem, to statystyki nie będą lepsze.