Mi się podoba. Madka ma ławkę żeby se siadnąć i patrzeć w smartfona a dziecko ma 2 zabawki. Brakuje tylko kosza żeby było gdzie pampersy wyrzucać. @trombek89 i kiepownicy na szlugi.
@xblackwidowx: jak w broszurce od dewelopera było że będzie ogrodzony plac zabaw to jest. Tak się z ludzi robi idiotów i ma dupochron przy ewentualnych pozwach.
No i co z tego? Plany zabudowy całego osiedla są znane zanim w ogóle zacznie się mieszkania sprzedawać. Przecież to jeden z załączników przy podpisywaniu umowy hipotecznej, albo umowy sprzedaży.
Widać ludzie w dupie mają te place zabaw, bo osiedle się sprzedało.
@Kargaroth: w idealnym świecie tak jest, niestety ludzie to debile. Niedawno kupiłem mieszkanie i było jasno powiedziane, że miejsca parkingowe są tylko w garażu podziemnym. Na drodze osiedlowej jest zakaz parkowania ale i tak debile na forum osiedlowym narzekaj, że deweloper zamiast pozwolić parkować na drodze wolał zrobić większy trawnik.
@Kargaroth widzisz, to zależy. Projekt jest pokazany, nawet wizualizacje. Koniec końców okazuje się, że deweloperowi kasy nie starczyło na zieleń wokół budynku czy właśnie plac zabaw. Ale miał być, więc jest. A że zupełnie inny niż na wizualizacji? Pewnie gdzieś w przypisach można znaleźć xze to nie jest oferta handlowa :)
Komentarze (130)
najstarsze
@vanvolf: Jestes developerem czy moze architektem autorem tego goovna, ze je tak bronisz??
(Krakow Grottgera)
Komentarz usunięty przez moderatora
@kowalkowskij: Nie ten kto to budował tylko ustawodawca. Tak się kończy robienie bzdurnych/wadliwych przepisów w ustawach.
Plany zabudowy całego osiedla są znane zanim w ogóle zacznie się mieszkania sprzedawać. Przecież to jeden z załączników przy podpisywaniu umowy hipotecznej, albo umowy sprzedaży.
Widać ludzie w dupie mają te place zabaw, bo osiedle się sprzedało.
podobno Skórzewo koło Poznania