to jest pikus - jakies 7-8 lat temu w kilkunastu miejscach na Ziemi zarejestrowano dziwne dzwieki pochodzace od strony nieba (przypomina to troche film "Wojna swiatow" z T. Cruise). Ponizej przykladowe nagranie z gesto zaludnionego Kijowa, gdzie dzwieki te rowniez byly slyszalne .
@Reniferus: wyjasnien bylo kilka, od calkiem mozliwych (roznice cisnien w wartwach powietrza), poprzez teorie spiskowe (dzialanie instalacji Haarp), po calkiem fantastyczne (ingerencja obcych), wiec nie wiadomo, co jest prawda. Natomiast faktem jest, ze zarowno zadna armia ani zaden rzad nigdy sie do tego tematu nie odniosl, choc byly zapytania ze strony dziennikarzy.
To zniekształcone przez odległość / ukształtowanie terenu ryk/zawodzenie pumy, polecam posłuchać nagrań głosów z pumą i po wątpliwościach. Nasze rysie też potrafią z siebie wydać głosy które podniosą cisnienie. Tu nagrania z pumą, to z filmu ze znaleziska jest bardzo podobne, tylko wolniejsze, koty wydają podobne np. przy konfrontacji z innym kotem. https://www.youtube.com/watch?v=pxo8X5uIWRE https://www.youtube.com/watch?v=UE7YOJVSoIs
Ciekawi mnie jak daleko od siedzib ludzkich był kręcony ten filmik. Może najprostszym wyjaśnieniem są głośne dźwięki wytwarzane przez przemysł, zniekształcone przez odległość i teren?
Komentarze (12)
najlepsze
.
https://www.youtube.com/watch?v=pxo8X5uIWRE
https://www.youtube.com/watch?v=UE7YOJVSoIs
Nie mniej jednak dzięki za ciekawostkę