Złodziej spowodował wypadek. Konsekwencje ponosi właściciel samochodu
Pan Maksymilian z Żabna niedaleko Tarnowa musi ponosić konsekwencje wypadku, jaki jego autem spowodował złodziej. Mężczyzna zgłosił kradzież dwa dni przed tym, jak samochód znaleziono rozbity o ogrodzenie prywatnej posesji. Szkody pokryła polisa pana Maksymiliana, a on sam stracił...
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- 155
Komentarze (155)
najlepsze
I żądaj odszkodowania od sąsiada. To jest dopiero case...
@DziadzioMiecio: Równie dobrze można by było mnie sądzić jak ktoś mi z domu ukradnie kij od szczotki i potem nim kogoś zatłucze na ulicy...
Nie, nie zadziałało prawidłowo. Bowiem właściciel stracił zniżki.
Gdyby to auto pożyczył komuś, to ok. Ale jemu skradziono pojazd, więc nie może za to odpowiadać.
Ikea zrobiła gówniane meble i zrzucała odpowiedzialność na ludzi.
Znali problem przewracania i to zataili.
Chciwe #!$%@?*syny.
Jeżeli sąsiad pożyczy ode mnie młotek i rozbije sobie nim palec to ja będę musiał mu ze swojego ubezpieczenia zafundować leczenie tego palca.
Obecny system ubezpieczeń OC jest kretyński.
@1999:
tak, bo sciagalnosc jest stosunkowo duza i stosunkowo latwo mozna wykryc tych, ktorzy nie placa - a powinni.
W przypadku ubezpieczen typowo osobowych (nie wiem, w ktorym kraju sa tego typu ubezpieczenia, bo nawet w UK, jest to ubezpieczenie kierowco-samochodowe, bo jest powiazane z pojazdem - masz kilka aut, placisz kilka skladek), mozesz skontrolowac czy jest placone
@kasa: no nie do końca.
jak sprawca jest znany i nie miał OC to UFG zapłaci za szkody majątkowe i osobowe (i potem regres na sprawcę), jak
firmy ubezpieczeniowe wszystko zrobią żeby nic nie zapłacić albo zapłacić jak najmniej i jak najpóźniej, to są molochy w których nie ma ludzkich uczuć tylko chłodna kalkulacja, czarno to widzę