Z drugiej strony należy pamiętać, że język jest elastyczny. Jeśli dostatecznie dużo osób zacznie używać określonych słów i wyrażeń, to mogą one na stałe wejść do języka polskiego. I to nawet jeśli w tym momencie uważane są za niepoprawne.
@fiziaa: Mnie drażni gdy ktoś mówi "dużo osób". Słowo "dużo" bardziej pasuje do rzeczowników bezosobowych, a idealnie do niepoliczalnych. Przykładowo dużo mąki, dużo cukru, ale już wiele osób, wielu ludzi, a nie "dużo osób" i "dużo ludzi". I to takie kwiatki stylistyczne w artykule o błędach językowych. LOL ¯\_(ツ)_/¯
@strus77: Powiem Ci, że w pobliskiej cukierni ceny właśnie z ok. 2,70 zł za podobne produkty skoczyły w styczniu na 3,30 zł. Ale przecież inflacja to tylko 3-4% ( ͡°͜ʖ͡°)
Błędy ortograficzne to jedna strona medalu. Najgorsze jest to, że ludzie nie umieją przelać swoich myśli na papier. Codziennie w pracy dostaje listy, z których niewiele wynika i muszę się domyślać co autor miał na myśli. Niezależnie, czy list został napisany przez osobę młodą, starszą, wykształconą lub nie. Nawet niektórzy dziennikarze nie umieją sklecić paru składnych zdań. E-maile są kompletną porażką. Często zaczynają się od "witam" lub zwrot grzecznościowy jest zupełnie pomijany.
@jasiowy_jasio: "Dzień dobry", niby się zgadza, ale wygląda głupio jak korespondencja jest prowadzona wieczorem, albo jak widzę, że ktoś tego maila w środku nocy pisał. Więc witam chyba zwyczajnie bardziej pasuje
@Pilaf: Co drugi? Jakieś 90% wykopków nie potrafi napisać komentarza składającego się z 2-3 prostych zdań, który nie zawiera błędów. A pewnie z 3/4 zrobi błąd nawet w jednym zdaniu. Skrócona lista popisów wykopków: wg. niema dla czego napewno naprzykład dopuki, do puki, do póki w okół wkońcu na prawdę na codzień 2017r 120tyś 9mm, 100km, 20lat On pracuję poszedł bym, stanął by, dostał by, brał bym, mieli byśmy, 15-sto latka,
pisać każdemu kto choćby zrobi najmniejszy błąd w tekście.
@mt5114: Problem w tym, że jak zwracasz uwagę, to w 9 na 10 sytuacji odpowiedzią są albo minusy, albo kompletny ignor, albo "nie zesraj się".
Język świadczy o wykształceniu, kulturze i sposobie myślenia człowieka. Jeśli ktoś nie chce się w życiu nauczyć dobrze choć jednego (nawet ojczystego) języka, to sam wystawia sobie świadectwo.
Po prostu ludzie którzy nie opanowali nigdy do końca materiału z podstawówki, do tej pory zwykle nie porozumiewali się słowem pisanym publicznie. Potem nadszedł facebook i na forach tematycznych można obserwować jaki jest naprawdę stan intelektualny przeciętnych ludzi, w szczególności kobiet.
Komentarze (340)
najlepsze
@fiziaa: Mnie drażni gdy ktoś mówi "dużo osób". Słowo "dużo" bardziej pasuje do rzeczowników bezosobowych, a idealnie do niepoliczalnych. Przykładowo dużo mąki, dużo cukru, ale już wiele osób, wielu ludzi, a nie "dużo osób" i "dużo ludzi".
I to takie kwiatki stylistyczne w artykule o błędach językowych. LOL
¯\_(ツ)_/¯
E-maile są kompletną porażką. Często zaczynają się od "witam" lub zwrot grzecznościowy jest zupełnie pomijany.
Skrócona lista popisów wykopków:
wg.
niema
dla czego
napewno
naprzykład
dopuki, do puki, do póki
w okół
wkońcu
na prawdę
na codzień
2017r
120tyś
9mm, 100km, 20lat
On pracuję
poszedł bym, stanął by, dostał by, brał bym, mieli byśmy,
15-sto latka,
@mt5114: Problem w tym, że jak zwracasz uwagę, to w 9 na 10 sytuacji odpowiedzią są albo minusy, albo kompletny ignor, albo "nie zesraj się".
Język świadczy o wykształceniu, kulturze i sposobie myślenia człowieka. Jeśli ktoś nie chce się w życiu nauczyć dobrze choć jednego (nawet ojczystego) języka, to sam wystawia sobie świadectwo.
Potem nadszedł facebook i na forach tematycznych można obserwować jaki jest naprawdę stan intelektualny przeciętnych ludzi, w szczególności kobiet.