w Polsce to jest taka mentalność u niektórych, że jak jest okazja to trzeba coś #!$%@?ć, nie istotne czy to się opłaca i warte jest zachodu. Musisz #!$%@?ć
Znajomej tak zwineli z ogródka kwiatki w doniczkach sztuczne, co kupiła 3 po 7zł sztuka. Goście się jeszcze na kamerze nagrali #!$%@?, o 3 w nocy autem we dwóch przejechali, no napad #!$%@? stulecia. Ale to już jest mentalność, głęboko zakorzeniona, jak ślepa wiara
@TheDzions: mentalność złodzieja i dziada doskonale obrazuje polskie powiedzenie: Okazja czyni złodzieja . No dało się ukraść to ukradli, to chyba oczywiste? Hurr durr trzeba było lepiej pilnować.
Naprawdę ktoś się trudzi kradzeniem cebulek, które są warte w sklepach grosze? xD Co oni mają w głowach, żeby dorobić się w tak głupi sposób( a nawet nie dorobić, bo paliwo swoje kosztuje)?
@monox12: ot co mentalność polskich boomerów gdzie wspólne to niczyje i jest się zaradnym jak się okradnie społeczeństwo nawet za parę złotych (⌐͡■͜ʖ͡■)
W mojej rodzinnej pipidówie, w centrum istniał sobie park - zanim go "zrewitalizowali" i zalali wszystko betonem.
Masa klombów roślinnych. Co rok-dwa troszkę zmieniano wystrój, sadzono nowe rośliny, krzaki. Fajnie to wyglądało...
...przez maksymalnie tydzień - bo w tajemniczych okolicznościach te sadzonki zaczynały po prostu ginąć. Czasem tylko kilka, tak że ciężko byłoby się nawet skapnąć że
Mentalność z komuny wiecznie silna. Jak wspólne coś to niczyje i można #!$%@?ć. Ktoś na pewno dosadzi. Skąd ten ktoś ma brać pieniądze i dlaczego ma sponsorować Twoją żałosną dup? Bo Ci się należy? Tyle wygrać? Bohater osiedla, bo umie kombinować? Do tego dochodzi jeszcze to, że takie rzeczy nie są z miejsca zgłaszane na policję. Ktoś widział jak baba poodjeżdża samochodem. Cyk fotka smartfonem, dzwonimy na gliny i nie przeszkaszamy w
"Pani podjeżdża autem, więc jeśli nas czyta, to informujemy, że za litr paliwa kupi sobie 10 cebulek. Legalnie! " #!$%@? wart argument w starciu z mentalnością "jak za darmo to wezne, choćby i pół kraju po to jechać"
Sporo czasu kiedyś poświęciłem na pracę w stowarzyszeniu pomagającym zwierzętom. Instytucja miała do dyspozycji kilkanaście ton karmy do rozdania wśród potrzebujących, mniejszych organizacji czy karmicieli kotów wolnobytujących. Po kilkukilogramowe worki kociary potrafiły walić w
Komentarze (57)
najlepsze
Znajomej tak zwineli z ogródka kwiatki w doniczkach sztuczne, co kupiła 3 po 7zł sztuka. Goście się jeszcze na kamerze nagrali #!$%@?, o 3 w nocy autem we dwóch przejechali, no napad #!$%@? stulecia. Ale to już jest mentalność, głęboko zakorzeniona, jak ślepa wiara
#!$%@? bydło.
@duc666ati: Białołęka to koniec świata, ale bez przesady ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@monox12: Naprawdę.
W mojej rodzinnej pipidówie, w centrum istniał sobie park - zanim go "zrewitalizowali" i zalali wszystko betonem.
Masa klombów roślinnych. Co rok-dwa troszkę zmieniano wystrój, sadzono nowe rośliny, krzaki. Fajnie to wyglądało...
...przez maksymalnie tydzień - bo w tajemniczych okolicznościach te sadzonki zaczynały po prostu ginąć. Czasem tylko kilka, tak że ciężko byłoby się nawet skapnąć że
Do tego dochodzi jeszcze to, że takie rzeczy nie są z miejsca zgłaszane na policję. Ktoś widział jak baba poodjeżdża samochodem. Cyk fotka smartfonem, dzwonimy na gliny i nie przeszkaszamy w
@Syskiev: U mnie tuje zniknęły kilka lat temu. Jedyne 2,5 pln za sztukę. No ale komuś się 10 sztuk widocznie przydało na swoją posiadłość?
#!$%@? wart argument w starciu z mentalnością "jak za darmo to wezne, choćby i pół kraju po to jechać"
Sporo czasu kiedyś poświęciłem na pracę w stowarzyszeniu pomagającym zwierzętom. Instytucja miała do dyspozycji kilkanaście ton karmy do rozdania wśród potrzebujących, mniejszych organizacji czy karmicieli kotów wolnobytujących. Po kilkukilogramowe worki kociary potrafiły walić w