No i w czym problem? To tzw. fatalne przejęzyczenie. Chciał powiedzieć politycznych, dostał pomroczności jasnej albo koronawirus dał się we znaki albo niedobór Corony i wyszlo publicznych ostatecznie.
Rozmowy z politykami, zwłaszcza opozycji, którzy nie mają nic do powiedzenia, powinny odbywać w odpowiednim czasie (na solo), a nie w godzinach największej oglądalności. Wole posłuchać ludzi różnej opcji, którzy mają wiedzę i dobra wolę. Rozmowy ze wszystkimi są chaotyczne i ic nie wnoszą.
Komentarze (141)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
https://twitter.com/wkrawcz1/status/1078433197527048192