@Szczerbiec: parafrazując klasyka "zawsze się trochę mści za dzwony"
ale prawda jest taka, że w tym kościele dzwony biły raz odkąd tutaj mieszkam (prawie rok) i było to wczoraj ¯\_(ツ)_/¯ chyba, że jeszcze kiedyś jak mnie nie było w domu ps. mieszkałem kiedyś koło mieszkania z 4 papużkami falistymi, teraz już żaden inny dźwięk mnie nie denerwuje XD
@Szczerbiec: Wiesz nie zawsze jest tak prosta sytuacja że ktoś kupił dom przy kościele, często kościół i dom stali obok siebie latami. Aż przyszedł proboszcz i stwierdził że dzwony są za ciche i kupił nową zewnętrzna dzwonnicę bijącą naczynia w okolicznych domach.
Ale też nie róbcie z tego złej afery, bo wszystkie sklepy, firmy powinny być otwarte właśnie tak jak kościoły. Dla niektórych może wydawać się to niepoprawne, ale myślę że wszyscy chcieliby aby wszystko było otwarte tak jak kościoły, przy zachowaniu dystansu, limitu osób i środków higieny i odzieży
@Pawel993: no ja wszystko rozumiem, po prostu chcę powrotu do (no w miarę) normalności. Przecież wszyscy dobrze widzą co robi ten komunistyczny rząd wraz z milicją
Pierdzieleni fałszywi katolicy. Idą do kościółka tylko i wyłącznie po to by się pokazać w swoim gronie. Brylować w swojej wsi. Rzucić na tacę sowicie wincyj niż somsiad. Być wyczytanym na mszy. Byliście w kościółku? Byliście na spowiedzi? Nie? Koronawirus? Ha! No wiesz, my byliśmy mimo wszystko, jesteśmy lepszymi katolikami, ksiądz nas widział, bozia nas ochroni. A wy co nie byliście - będziecie się smażyć w piekle. Totalne mózgowe spitolenie elektoratu wiadomo
Komentarze (70)
najlepsze
ale prawda jest taka, że w tym kościele dzwony biły raz odkąd tutaj mieszkam (prawie rok) i było to wczoraj ¯\_(ツ)_/¯ chyba, że jeszcze kiedyś jak mnie nie było w domu
ps. mieszkałem kiedyś koło mieszkania z 4 papużkami falistymi, teraz już żaden inny dźwięk mnie nie denerwuje XD
@bizonsky
Pandemia nigdzie nie jest obowiązkowa, w przeciwieństwie do kwarantanny.
Rozsiewają ją jak tylko się da.
Pełne zaangażowanie i determinacja.