Reportaż Ewy Żarskiej: MAŁA PROSIŁA, ŻEBY JEJ NIE ZABIJAĆ
"Pomimo, że policja i prokuratura posiadały wiedzę na ten temat, mężczyzna nigdy nie został zweryfikowany przez polski wymiar sprawiedliwości. Dopiero po reportażu Ewy Żarskiej Krzysztof P. został zatrzymany na terenie Rosji a polska prokuratura wszczęła śledztwo." Ewa Żarska zmarła 16 kwietnia.
emjot86 z- #
- #
- #
- #
- 94
Komentarze (94)
najlepsze
"Człowiek" opisuje jak gwałci, morduje i ćwiartuje małe dzieci a polska prokuratura nawet nie wystawia europejskiego nakazu aresztowania, bo... nie wie, gdzie podejrzany się znajduje. Od 7 lat wie to policja, ale nie przekazała tych danych prokuraturze bo... nikt nie wie czemu. Żeby w ogóle zająć się sprawą, prokuratura potrzebowała 3 lata od momentu otrzymania informacji od śledczych. W końcu sprawa zostaje w prokuraturze zawieszona. Dopiero po reportarzu, na wniosek Ziobry
Świętej pamięci Pani Ewa Żarska również jasno mówi w reportażu że odpowiednie dane dostała policja w Pabianicach, jednak z "nieznanych przyczyn" zaniechali dalszych czynności. Reporterka śledcza z takim stażem zwykle wie co mówi i nie rzuca słów na wiatr, zwłaszcza przy tak ważnych tematach które mogą zrujnować jej karierę a być może pozbawić życia.
Ha tfu
Nie chcę odpływać, ale gość swobodnie przemieszcza się pomiędzy Polską a Rosją, ma jakąś lukratywną posadę w dużej Rosyjskiej spółce budowlanej (w Petersburgu za mało inżynierów budownictwa, żeby trzeba było ściągać Polaka po wybitnej uczelni - Politechnice Łódzkiej?), obraca się w środowisku akademickim i medialnym -
Komentarz usunięty przez moderatora
@neurochirurg: która, już nie żyje.