Kilkudziesięciu sędziów SN apeluje do prezydenta o odwołanie Zaradkiewicza
Kilkudziesięciu sędziów Sądu Najwyższego złożyło w Kancelarii Prezydenta pismo z wnioskiem o odwołanie Kamila Zaradkiewicza z funkcji p.o. I prezesa tego sądu. Zdaniem sędziów, sposób prowadzenia przez Zaradkiewicza Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego odbiega od przyjętych standardów.
ElPicasso z- #
- #
- #
- #
- #
- 49
Komentarze (49)
najlepsze
Nie po to PiS tak szedł do przodu z oraniem niezawisłego sądownictwa, żeby teraz się zatrzymywać...
Najgorsze jest to, że wielu ludzi temu przyklaszcze, bo cała kasta jest zła, żeruje na ludziach i nie daje socjalnych plusów...
@jaxonxst: Pewnie odwołają tych co apelują ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ty zdobyłeś wykształcenie za komuny (innej możliwości nie było, ale co tam), a ty znasz tego złodzieja 50 złotych, a ty tutaj jesteś na zdjęciu z politykiem KO itd.
Co jest bardziej prawdopodobne:
1. Cały świat się myli i tylko ta mała grupka PiSowców jest dobra na tej planecie
2. Chyba jednak PiS jest zły i reszta świata to widzi
Kompletnie nie rozumiem jakie umysłowe defekty trzeba przejawiać aby komuś wyszło, że punkt 1 jest prawdziwy. PiSowiec to musi być ktoś, kto jak jedzie lewym
To zresztą tak tylko na marginesie, bo zgodnie ze starym chińskim przysłowiem "jedzmy gówno, miliony much nie mogą się mylić" nie ma kompletnie znaczenia, czy w napadzie histerii wrzeszczy na nas jeden wariat czy tysiąc takich samych świrów. Ale trzeba być dojrzałym człowiekiem, a nie tuptającym nóżką smarkaczem żeby to
@dwaemu: A, racja, przecież w ciągu 5 lat PiSowskie bezprawie jak dotąd krytykowała tylko ta grupka sędziów SN. Racja, żadne inne sygnały mówiące o tym, że PiS dąży do rozmontowania państwa nie miały miejsca XDDD
60 groszy od oficera
Ten doktor prawa już nie raz udowodnił, że w dupie ma prawo i jedynie hańbi ten stopień
Komentarz usunięty przez moderatora
@matcheek: Nie obchodzą mnie ich motywacje. Faktem jest, że SN stawia opór przed siłowym przejęciem przez PiS niezgodnie z prawem - więc robią dobrze. Uprawiasz myślenie w stylu "hur dur siedzi tam paru złych ludzi więc rozwalenie całego porządku prawnego w kraju jest spoko" - to tak jakbyś powiedział, że zrównanie miasta z ziemią, bo siedzi tam kilku przestępców jest usprawiedliwione.
Rozumiem, że sędziowie chcieliby sobie wszystko wybierać wszędzie sami w swoim gronie, ale oni, jako jedyny człon wybrany niedemokratycznie, są głównym zaburzeniem trójpodziału władzy.
Po darmo ZSRR tak tego nie zostawiło. Ten problem trapi wszystkie postsowieckie kraje.
Komentarz usunięty przez moderatora