Mam arachnofobie w takim stopniu, że jako już czające dziecko bałem się sztucznego, wiklinowego, dużego pająka zawieszonego na oknie w korytarzu u dziadków. Wszyscy pokazywali mi go z bliska, wiedziałem ,że jest sztuczny, ale mój mózg kazał od tego pająka spi*lać jak najdalej. Nienawidzę pająków, ale czasami się katuje na youtubie filmikami z otwierania kokonów. Dla mnie jest to jak oglądanie horrorów, czasem u tego gościa z YT jakiś pająk ucieknie i
Ja się zastanawiam jak to działa wgl. Mam małego lvl 2 różowego w domu, która dopiero zaczyna kumać świat, ale już rok temu pokazałem jej pająka. Nie jakiegoś bydlaka tylko tego "same nogi". Mała jak go zobaczyła to się wstrząsnęła cala jak by ją dreszcze przeszły i zaczęła głowa kręcić że nie. Od tego czasu co widzi pająka to ma ten odruch jak by ja dreszcze przechodziły. Dziwne jak nie wiem te
Ja się zastanawiam jak to działa wgl. Mam małego lvl 2 różowego w domu, która dopiero zaczyna kumać świat, ale już rok temu pokazałem jej pająka. Nie jakiegoś bydlaka tylko tego "same nogi". Mała jak go zobaczyła to się wstrząsnęła cala jak by ją dreszcze przeszły i zaczęła głowa kręcić że nie. Od tego czasu co widzi pająka to ma ten odruch jak by ja dreszcze przechodziły. Dziwne jak nie wiem te
Komentarze (53)
najlepsze
@bojeczka cześć! Jestem ##!$%@? to Ci odpowiem. Otóż...
Komentarz usunięty przez moderatora