@kodishu: Tyle, że to kolejny kretynizm. Zazwyczaj stawiamy płoty, aby odgraniczyć naszą prywatną własność, a nie "wspólną". Płot może i podnosi poczucie bezpieczeństwa, ale przy okazji podnosi też inne rzeczy jak np poziom snobizmu osiedla czy czynsz. Poza tym płot równa się ochronie i szlabanom w bramach, więc jeśli robisz imprezę musisz dostarczyć cieciowi dokładną listę gości, inaczej nikogo wieczorem nie zobaczysz. Już pomijam to, że jeśli by się to szerzej
@kodishu: bierz pod uwagę sytuację, w której to osiedle stoi dokładnie między Twoją chatą, a przystankiem, z którego codziennie korzystasz. I obłazisz cały teren dookoła, mimo, iż zagrożenia z Twojej strony raczej nikt by się nie mógł spodziewać. Niby ich wola, ale to jednak przestrzeń nie do końca prywatna.
@5th: Nie wiem co w Twoim regionie określa się mianem PGRu, że piszesz mi tu o odpowiednikach niebezpiecznych dzielnic i skupiskach biednej i niewykształconej ludności, ale u mnie są to jedynie stare i opustoszałe budynki gospodarcze, magazyny i chlewnie leżące za zwyczaj gdzieś w szczerym polu, czy dawne mleczarnie w centrum miasta, które od lat nie funkcjonują i tylko straszą ruiną, a także zabytkowe i rozsypujące się pałacyki, które kiedyś oddano
@Elfik32: Tylko, że PGR to skupiska biednej i niewykształconej ludności bez perspektyw. Takie odpowiedniki niebezpiecznych dzielnic w miastach. Tyle, że z gorszymi perspektywami. Dlatego robienie coś z PGR-ami nie ma sensu bo również dobrze powinny zostać wyremontowane domy, tych ludzi, których nie stać na remont.
niektóre są trafne typu psie kupy, reklamy czy kolej ale nie wiem co mają np do tych domków z katalogu.. na zdjęciu jest pokazany dom szeregowy a to nie to samo... z resztą one też nie wyglądają najgorzej... to samo się tyczy tego sidingu czy jak się to nazywa jeżeli jest dobrze zrobiony i ozdobiony dodatkami typu okiennice i zadbane podwórko to co w tym złego? co do kostki brukowej to zdecydowanie
@ojaadaj20: faktycznie, co do nieadekwatnego zdjęcia się zgodzę, natomiast całkiem niedawno miałam okazję przeglądać katalog domów jedno- oraz wielorodzinnych pewnych (podobno) szanujących się architektów - kilkaset właściwie projektów i tylko jeden faktycznie nie był totalnie kiczowy. One są budowane i to jest swego rodzaju dramat.
A jeśli chodzi o kostkę brukową, no to pozostaje wybrać, albo ona albo kobiety w szpilkach.
@ojaadaj20: Masz wytłumaczone przecież, co jest złego w domkach z katalogu - kiczowata kolumienka, brązowy dach pod kątem, półokrągły balkon. To oczywiście nie jest zło samo w sobie. Złem jest to, że w takich projektach, siłą rzeczy, nie bierze się pod uwagę kontekstu - [mikro]klimatu, otoczenia, tradycji regionalnej.
Co do sidingu, to też nie jest złem samym w sobie, za to jego powszechność i nieadekwantność - już tak.
@rea9: Wielka płyta jest problemem estetycznym przez niezbyt trafne kompozycje na elewacjach. Przy ocieplaniu i malowaniu, znika szare ale powstaje pstrokacizna w najróżniejszych wydaniach.
@dyszkadlaciebie: co do domów to w naszym klimacie dom musi mieć spadzisty dach żeby go śnieg nie zawalił i ganek z kolumienkami żeby było gdzie buty obstukać jak napada śnieg
Komentarze (100)
najstarsze
Jedno zdjęcie - jeden problem.
To dobrze ze twoja bo już myślałem że będzie moja :)
A jeśli chodzi o kostkę brukową, no to pozostaje wybrać, albo ona albo kobiety w szpilkach.
Co do sidingu, to też nie jest złem samym w sobie, za to jego powszechność i nieadekwantność - już tak.
Jeśli idzie o
Komentarz usunięty przez moderatora
Może w stajni, może za sałatą.
Who cares?
widocznie gul mu skacze jak ktoś wybudował sobie dom
ma tylko rację co do psich gówien
praw fizyki pan nie zmienisz