Producenci życzą sobie wymiany starych samochodów i motocykli na nowe. Nasz rząd już dawno szykował się do ataku na używane auta. Pomysł wydawał się dość niedorzeczny w kraju, w którym zdecydowaną większość zmotoryzowanych nie stać na nowe auta. Ale chłopaki się rozkręcają. A dla Kołchozu nie ma rzeczy zbyt niedorzecznych. W komunie każdy absurd przejdzie.
Jeśli nie chcesz płacić za czyjąkolwiek głupotę, głosuj na partie liberalne i za likwidacją ZUS. Całą istotą tego systemu jest płacenie za innych, niezależnie od okoliczności. Równie głupie jest jedzenie za dużo słodyczy, od czego nabawisz się otyłości, cukrzycy, chorób serca, nadciśnienia, możliwych uszkodzeń wzroku. Tak samo palenie papierosów, picie alkoholu. To przekłada się na realne koszty, niewspółmiernie przekraczające koszty leczenia ofiar wypadków drogowych. A niezdrowe jedzenie? To
Wynalazkiem Szatana jest wymuszanie na mnie mojego własnego bezpieczeństwa. Uważam, że pasy powinno się zapinać. Że poprawiają bezpieczeństwo i są ogólnie dobrym pomysłem. Natomiast narzucony przemocą obowiązek ich zapinania jest czystym złem i koniec. Przy okazji - tak samo chore i złe jest zabranianie mi spożywania cyjanku potasu, skakania z wieżowców i łamania sobie nóg. W wolnym normalnym kraju mogę robić ze swoim życiem co mi się żywnie podoba. Najwyżej
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Instytucja odpowiedzialna za szwedzkie drogi obliczyła, że obecność ABS-u pozwoliłaby na uniknięcie 38 proc. zdarzeń w których motocykliści odnoszą rany oraz 48 proc. wypadków z poważnie rannymi lub zabitymi.
@bardzospokojnyczlowiek: Podejrzewam, że dla każdego wypadku ustalili (np. na podstawie śladów na drodze) długość hamowania motocyklisty dosiadającego pojazdu niewyposażonego w ABS i porównali ją z prawdopodobną długością hamowania pojazdu w ten system wyposażonego. Szwedzi są dość skrupulatni jeśli chodzi o wypadki drogowe, a przynajmniej tak słyszałem.
No i o co chodzi to chyba dobrze. Ja na przykład teraz kupując nowy motocykl sugerowałbym się w dużej mierze tym czy ma ABS bo to znacznie poprawia bezpieczeństwo a jeśli wszystkie modele miałyby ABS to miałbym większy wybór. Motocykliści nic na tym nie stracą a wiele zyskają. A z drugiej strony nikt nikogo nie zmusza żeby montować ABS w używanych motorach wiec nie popadajcie w jakąś paranoje.
@izraelski_maszynista: Może nie tyle opcja wyłączania co po prostu wybór przy zakupie czy chcemy ABS czy nie. W końcu to koszt jakichś 5 tysięcy więc jak ktoś nie ma zamiaru go używać to nie ma sensu płacić.
@kokosowymurzyn: d$##%om to nawet poduszki powietrzne w motocyklach nie pomogą. ABS w motocyklach - ok, ale niech istnieje opcja w standardzie do jego wyłączania. Tak jak z ESP.
Komentarze (15)
najlepsze
Na poważnie:
Jeśli nie chcesz płacić za czyjąkolwiek głupotę, głosuj na partie liberalne i za likwidacją ZUS. Całą istotą tego systemu jest płacenie za innych, niezależnie od okoliczności. Równie głupie jest jedzenie za dużo słodyczy, od czego nabawisz się otyłości, cukrzycy, chorób serca, nadciśnienia, możliwych uszkodzeń wzroku. Tak samo palenie papierosów, picie alkoholu. To przekłada się na realne koszty, niewspółmiernie przekraczające koszty leczenia ofiar wypadków drogowych. A niezdrowe jedzenie? To
Wynalazkiem Szatana jest wymuszanie na mnie mojego własnego bezpieczeństwa. Uważam, że pasy powinno się zapinać. Że poprawiają bezpieczeństwo i są ogólnie dobrym pomysłem. Natomiast narzucony przemocą obowiązek ich zapinania jest czystym złem i koniec. Przy okazji - tak samo chore i złe jest zabranianie mi spożywania cyjanku potasu, skakania z wieżowców i łamania sobie nóg. W wolnym normalnym kraju mogę robić ze swoim życiem co mi się żywnie podoba. Najwyżej
Instytucja odpowiedzialna za szwedzkie drogi obliczyła, że obecność ABS-u pozwoliłaby na uniknięcie 38 proc. zdarzeń w których motocykliści odnoszą rany oraz 48 proc. wypadków z poważnie rannymi lub zabitymi.
Ciekaw jestem jak to wyliczyli.
A co do Unii przecież sami chcieliśmy wejść nikt nas na siłę nie anektował.