dla nieznających katalońskiego, tłumaczenie niderlandzkie:
Het coronavirus zou maanden over de hele wereld kunnen circuleren voordat de eerste gevallen van Covid-19 in december vorig jaar in China werden ontdekt.
Een studie van de Enteric Virus Research Group van de Universiteit van Barcelona heeft sporen van SARS-CoV-2 gevonden in het afvalwater van Barcelona dat op 12 maart 2019 is opgevangen en ingevroren.
Deze studie zou de chronologie van Covid-19 kunnen veranderen omdat tot
@mlyn-wodny: Tu polskie dla znających niderlandzki:
Koronawirus mógł krążyć po całym świecie przez miesiące, zanim pierwsze przypadki Covid-19 zostały odkryte w Chinach w grudniu ubiegłego roku.
Badanie przeprowadzone przez Enteric Virus Research Group na uniwersytecie w Barcelonie wykazało ślady SARS-CoV-2 w ściekach Barcelony zebranych i zamrożonych 12 marca 2019 r.
Badanie to może zmienić chronologię Covid-19, ponieważ do tej pory uważano, że wirus pojawił się po raz pierwszy w chińskim mieście
@OverEmotional: są dwa rozwiązania: - #!$%@? coś z testem (najbardziej prawdopodobne - bo w ściekach raczej nie mają kompletnego wirusa tylko miks materiału genetycznego wszystkich występujących wirusów) - wirus wyewoluował
z ich publikacji: "This possibility prompted us to analyze some archival WWTP samples from January 2018 to December 2019 (Figure 2). All samples came out to be negative for the presence of SARS-CoV-2 genomes with the exception of March 12, 2019,
Może być tak, że nietoperze przenoszą wirusa od bardzo dawna i dopiero w Chinach przeskoczył na ludzi. W takim wypadku ta sekwencja z Barcelony bylaby z nietoperza jeszcze.
To całe jeb... kłamstwo polega na tym, że nigdy wcześniej nie badało się zdrowych ludzi ( w nowo-mowie: " chorych bezobjawowo"), na obecność wirusa mogącego wywołać zapalenie płuc. Kompletnie nie wiemy, czy taka obecność, nie jest całkowicie normalna. I dlatego można robić tą całą medialną sraczkę. Bo, że śmiertelność nie jest wyższa, niż w latach poprzednich, to wiadomo po statystykach WHO.
@the_qwert: Lekarze po prostu machali ręką, stwierdzając "a to wirusowe". Później nazwano wirusa i WSZĘDZIE wstawiono liczniki wykryć - wtedy ludziom kompletnie odbiło.
Prawidłowość tych wyników nie tylko potwierdziłaby naturalne pochodzenie wirusa ale też wskazała na to gdzie przebiegały mutacje tego wirusa. Sam wirus przecież nie pojawił się znikąd w 2019 roku. Wcześniej żył przecież wśród zwierząt.
Z początku ludzie mogli być jedynie jego nosicielami, ale wirus nie był jeszcze zdolny do wykorzystania ludzi do rozmnażania się i zarażania innych za pomocą tego człowieka. Dopiero przebywając w "ludzkim środowisku" pojawia się mutacja umożliwiająca efektywne rozmnażanie
@dregdreg: może być tak, że nietoperze przenoszą to od dawna, tylko dopiero w Chinach zeszlo na czlowieka. Wiec ta sekwencja z Barcelony pochodzilaby z nietoperza jeszcze.
Ciekawe w czym muszą tą pseudometodą znaleźć tego wirusa żeby się ktoś puknął w głowę i zapytał co właściwie wykrywa. Bo kojarzę kogoś z Tanzanii kto testował tak jakiś owoc. I tak, wyszedł pozytyw. Na tej podstawie chcecie dać się zamykać i "wyszczepiać". Good job.
@illaddictyou: W ciele człowieka jest wiele wirusów, niektóre nie powodują chorób innych jesteśmy nosicielami a jeszcze inne infekują, jak pisałem że ten wirus jest z nami z półtora roku to dostawałem minusy, że jestem idiotą bo pierwszy przypadek jest w listopadzie.
Mówię o tym ciągle, a idzie jak krew w piach (╯°□°)╯︵┻━┻ NIKT NIE WIE JAK DOKŁADNE SĄ TESTY! I najpewniej nie są one zbyt dokładne i dają sporo fałszywie pozytywnych wyników.
@volodia: ale wiemy, tylko zwróć uwagę że oni uzyskali wynik wątpliwy (a w zasadzie ujemny) testu i ogłosili że mają wynik pozytywny. Szukali testem 5 różnych fragmentów RNA znaleźli dopasowanie w jednej próbce ale tylko dwóch fragmentów - gdyby to była próbka od pacjenta wynik byłby albo negatywny albo wątpliwy (do powtórzenia łącznie z pobraniem próbki) A tak mamy fakt medialny bo ta publikacja
@WaveCreator a moze jedno i drugie? Bardziej prawdopodobny jest jednak pozytywny wynik, bo wykrywa fragmenty RNA właściwe dla innych koronawirusow. Swoją opinię opieram ponadto na wywiadzie z niemieckim naukowcem. Będę miał czas to podeślę
Komentarze (91)
najlepsze
Het coronavirus zou maanden over de hele wereld kunnen circuleren voordat de eerste gevallen van Covid-19 in december vorig jaar in China werden ontdekt.
Een studie van de Enteric Virus Research Group van de Universiteit van Barcelona heeft sporen van SARS-CoV-2 gevonden in het afvalwater van Barcelona dat op 12 maart 2019 is opgevangen en ingevroren.
Deze studie zou de chronologie van Covid-19 kunnen veranderen omdat tot
Koronawirus mógł krążyć po całym świecie przez miesiące, zanim pierwsze przypadki Covid-19 zostały odkryte w Chinach w grudniu ubiegłego roku.
Badanie przeprowadzone przez Enteric Virus Research Group na uniwersytecie w Barcelonie wykazało ślady SARS-CoV-2 w ściekach Barcelony zebranych i zamrożonych 12 marca 2019 r.
Badanie to może zmienić chronologię Covid-19, ponieważ do tej pory uważano, że wirus pojawił się po raz pierwszy w chińskim mieście
- #!$%@? coś z testem (najbardziej prawdopodobne - bo w ściekach raczej nie mają kompletnego wirusa tylko miks materiału genetycznego wszystkich występujących wirusów)
- wirus wyewoluował
z ich publikacji:
"This possibility prompted us to analyze some archival WWTP samples from January 2018 to December 2019 (Figure 2). All samples came out to be negative for the presence of SARS-CoV-2 genomes with the exception of March 12, 2019,
I dlatego można robić tą całą medialną sraczkę.
Bo, że śmiertelność nie jest wyższa, niż w latach poprzednich, to wiadomo po statystykach WHO.
Z początku ludzie mogli być jedynie jego nosicielami, ale wirus nie był jeszcze zdolny do wykorzystania ludzi do rozmnażania się i zarażania innych za pomocą tego człowieka. Dopiero przebywając w "ludzkim środowisku" pojawia się mutacja umożliwiająca efektywne rozmnażanie
NIKT NIE WIE JAK DOKŁADNE SĄ TESTY!
I najpewniej nie są one zbyt dokładne i dają sporo fałszywie pozytywnych wyników.
@volodia: ale wiemy, tylko zwróć uwagę że oni uzyskali wynik wątpliwy (a w zasadzie ujemny) testu i ogłosili że mają wynik pozytywny. Szukali testem 5 różnych fragmentów RNA znaleźli dopasowanie w jednej próbce ale tylko dwóch fragmentów - gdyby to była próbka od pacjenta wynik byłby albo negatywny albo wątpliwy (do powtórzenia łącznie z pobraniem próbki)
A tak mamy fakt medialny bo ta publikacja
Bardziej prawdopodobny jest jednak pozytywny wynik, bo wykrywa fragmenty RNA właściwe dla innych koronawirusow. Swoją opinię opieram ponadto na wywiadzie z niemieckim naukowcem. Będę miał czas to podeślę