Żona wicemarszałka województwa lubelskiego (PiS) dostała pracę w PGE...
...na specjalnie dla niej utworzonym stanowisku Dyrektora Biura Komunikacji w PGE Dystrybucja. O sytuacji poinformował nas anonimowy Czytelnik. Jak podkreślił, działa „w imieniu zwykłych pracowników, którzy dostają niewielkie pieniądze za swoją ciężką pracę i oddanie od 20 i więcej lat”.
mannoroth z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 240
Komentarze (240)
najlepsze
@uknot: To jest smutne. Za uwłaszczenie na prywatyzacji wielu chciałoby wieszać wielu polityków. Ale już uwłaszczanie i robienie majątków w ten sposób jest spoko, nie ma problemu i ogólnie wszyscy się godzą.
Jaka różnica? Że wtedy oddali to jakiemuś prywaciarzowi. Zarobili na jednorazowej transakcji a potem firma działała dla siebie i nowych właścicieli, więc więcej politycy nie mogli sobie z niej
@Andrzejuniedenerwuj: A ja przypominam, że gdyby wszystkie te spółki posprzedawać, tak jak prawica od 30 lat powtarza, to nic takiego nie miałoby miejsca.
źródło
No ale 10mln obywateli nie przeszkadza ten cyrk, orkiestra gra do końca.
Ale ciemny lud to kupi #pdk. tego gówna nas czeka jeszcze co najmniej 5-10 lat, bo wiara w to że za 3.5 roku przegrają to tylko wiara, najtwardszy elektorat PISu to nawet jakby zostało im tlyko #!$%@?ć chleb ze smalcem to uwierzą ze to wina
Oczywiście na następny dzień miała już zastępstwo w postaci „córki leśniczego”, sama nie miała pleców i nie kryła poparcia dla opozycji.
I tak od kryzysu do kryzysu.
I te standardy to w dużej mierze kacza sprawka, bo on też pęta się w polityce od 30 lat i ma w tym duży udział. I nawet udało mu się doprowadzić do jedynego na świecie przypadku, kiedy kaczka przewodzi stadu świń.