Tesla nie może używać nazwy "autopilot". Ważny wyrok niemieckiego sądu
Po wszystkich wzlotach i upadkach “autopilota” Tesli było tylko kwestią czasu, zanim ktoś podważy jego renomę. W końcu zrobili to Niemcy, a sąd przyznał im rację. Orzekł, że Tesla obiecuje coś, co nie jest technicznie ani prawnie możliwe.
motohigh z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 147
Komentarze (147)
najlepsze
True.
https://spidersweb.pl/2013/06/iphone-5-dziewiec-miesiecy-pozniej-oto-co-mnie-w-nim-denerwuje.html
BMW?
Audi?
2. Sąd ma problem głównie ze stwierdzeniem z 2019 roku iż planowana dostępność FSD (Full Self Driving) jest "do końca roku"
Wisiało na stronie w 2019 , wisi w 2020 i jeszcze powisi.
3. Dołączenie "Autopilota" do wyroku jest na siłę.
4. Wyrok nie jest prawomocny, Tesli przysługuje odwołanie.
5. Tesla się odwołuje.
Komentarz usunięty przez moderatora
I oto chodzi we wspolczesnym marketingu. Trzeba stworzyc fanatycznych fanow marki. Tesla w tym zakresie jedzie droga wyznaczona przez apple. Nawet ci co widza
@jeanpaul: W dużej mierze odpowiadają za to media i popkultura, w których USA jest potęgą. Dzięki temu łatwo im kreować kultowe marki, bo wciskają je gdzie się da, a ze względu na powszechność j. angielskiego przekaz dociera do wszystkich. Kiedy amerykańska marka zrobi byle gówno (typu pokaz Cybertrucka), to słyszą o tym wszyscy na całym świecie. Firmy
@Bielecki: Czyli nie ma możliwości full self driving, tylko ma możliwość partial self driving in specific conditions under human supervision.
@nawon: na razie jesteśmy na etapie gdzie kilka naklejek może powodować nie wykrycie znaku STOP. Jak dla mnie to na dzień dzisiejszy to za mała dokładność.