Podczas pandemii Polacy rezygnują z mięsa
Diety roślinne są na fali. I przyspieszają – sprzedaż tofu w Biedronce wzrosła o ponad 100 proc. Na wegańskie wersje stawiają tak znane marki, jak Bakoma, majonez Kielecki, Grycan czy Jutrzenka.
Howea z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 14
Komentarze (14)
najlepsze
Ale to nie znaczy, że już teraz muszą to wszystko zjeść - to będzie leżało jako rezerwa póki się epidemia nie skończy, bo niebezpieczeństwo, że powiedzą komuś "kwarantanna - od dzisiaj do odwołania nie wolno ci wychodzić z domu" wcale nie minęło.
Nie to żeby w ogóle soi unikać - jeśli ktoś wyhoduje we własnym ogródku a potem zakisi to OK, po przetworzeniu przez bakterie jest nawet zdrowa (ale mięsa tak czy inaczej ona nie zastąpi).
Mięsa można nie jeść ale trzeba wiedzieć czym go zastąpić, niestety z nabiałem i jakami których w bezmięsnej diecie
Jeśli mam rację to ciekawe czy wojna cenowa nie spowoduje wielu bankructw u producentów. To odbije się mniejszym podażem, wzrostem cen i dalszym spadkiem popytu.
Komentarz usunięty przez moderatora