i to jest właśnie paradoks że te 40 lat temu kiedy świat zachodni był bardziej konserwatywny, sztywny i tradycyjny dało radę zrobić i upublicznić taki utwór, a dziś otwarta, tolerancyjna i postępowa lewica takie utwory cenzuruje a artystów prześladuje.
@chew_fatman: Nie prawda, świat był wtedy dużo bardziej liberalny.
"Momenty" były w wielu filmach, zobaczyć cycusia w telewizji nawet w Polsce wcale nie było trudno. Co więcej nawet kręcili filmy z nieletnimi nago: Brooke Shields w wieku 13 lat (ale wygląda tam na mniej) grała w Pretty Baby nieletnią prostytutkę a sceny całkiem na golasa. Było tego więcej i jakoś wchodziło do kin. U nas w Panu Kleksie chłopcy się kąpią
@patykiem_pisane: ja to nie wiem o co konserwy mieli taki ból choć sam konserwą jestem. Fakt że nawiązania do Ewangelii są widoczne jak #!$%@? ale przez moment nie obrażają samego Jezusa tylko tamte czasy. Idąc tym tokiem rozumowania można by się przecież przysrać i do "Zakonnicy w Przebraniu" czy "Blues Brothers" bo tam kręcą bekę z "pingwinów". Bardziej ból dupy powinni mieć Żydzi bo tak naprawdę to oni tam jadą głównie
Fakt że nawiązania do Ewangelii są widoczne jak #!$%@? ale przez moment nie obrażają samego Jezusa tylko tamte czasy.
@ostatni_lantianin: takie nawet było stanowisko Terrego Gilliama (reżysera filmu) - w odpowiedzi o oskarżenia że kpią z męczeńskiej śmierci Jezusa, ten odpowiadał że ukrzyżowanie było powszechną karą stosowaną w starożytnym Rzymie i nie była ona zarezerwowana dla Jezusa.
@elHakim: inspiracja do tego skeczu był odcinek programu "Friday Night, Saturday Morning" w którym wystąpił Palin, Cleese i biskup Mervyn Stockwood i prawicowy publicysta Malcolm Muggeridge. Program ten wrzuciłem niżej w komentarzu.
Owszem, zapewne do dziś wielu katolików będzie się wzdrygać przy końcowej scenie, gdy trzech skazańców na krzyżach śpiewa wesoło „Always look on the bright side of life". Ale czy ktokolwiek z nich miałby ochotę „Żywot Briana" cenzurować albo żądać jego usunięcia z internetu? Szczerze wątpię.
Mógłby nie p***lic. Wystarczy sprawdzić jakie reakcje wywolal żywot w swoich czasach a potem sprawdzić jakie filmy budzą oburzenie i protesty dziś.
Przypominam, że żyjemy w kraju, gdzie TVP cenzurowało dowcipy o księdzu-geju w "Little Britain" czy wycinało opowiadanie o seksie oralnym i księdzu w programie Rowana Atkinsona. Waga krytyki homofobii, religii, zaściankowości i kołtuństwa w skeczach MP jest nieporównywalna do tego, co mogłoby się nie spodobać tzw. lewakom.
A kto by dziś ich NIE gnębił? Monty Python wyśmiewał wszystkie absurdy i to było w nich najlepsze. Tak właśnie powinna wyglądać komedia i satyra. Powinniśmy się śmiać ze wszystkiego i ze wszystkich. Swoją drogą, bardzo tendencyjny artykuł.
Owszem, zapewne do dziś wielu katolików będzie się wzdrygać przy końcowej scenie, gdy trzech skazańców na krzyżach śpiewa wesoło „Always look on the bright side of life". Ale czy ktokolwiek z nich miałby ochotę
To jest niesamowite, że lewactwo i prawactwo wzajemnie zarzuca sobie ograniczenie wolności słowa, jednocześnie samych siebie nazywając obrońcami tejże
Zgadza się. Przypomniało mi się, że kiedyś o tym wspominał Jordan Peterson (mimo że nie jestem jakimś super jego fanem) jak był w młodzieżówce socjalistycznej to zastanawiało go, dlaczego ci ludzie, zamiast robić i pokazywać się z jak najlepszej strony, to woleli więcej czasu tracić na to, jak zwalczyć swoich
No nie wierzę xDD Niby nie ma sensu kłócić się z propagandystami ale co mi tam. Ile filmów, czy ogólnie produktów kultury w ciągu ostatnich 30 lat zablokowało lub próbowało zablokować to wasze lewactwo? A ile razy zrobili to katoliccy czy muzułmańscy fanatycy (bo to jeden pies)? Tak z pamięci: Harry Potter, karykatury jezuska z NIE ( Urban miał za to proces), karykatury pedofila mahometa, Behemoth (znowu proces) i Batyushka, rzeźby słowiańskich
@przeciwko78: @xer78: zacznijmy od tego że TVP nie byłoby w stanie wyprodukować czegokolwiek zbliżającego się poziomem do MP, popatrzcie na poziom kabaretów
Pythoni w obecnych czasach - najaktywniejszy został chyba tylko J. Cleese, potrafiliby obrazić wszystkich i każdego z osobna w jednym skeczu. Żywot Briana czy Święty Graal lub Sens życia wg MP, to humor na jakim się wychowałem. Piękne czasy.
@h3r3tic bo dzisiaj się walczy o wolność słowa, więc musisz mocno uważać na to co mówisz, żeby nie urazić tych, którzy chcą dla Ciebie tej wolności ( ͡º͜ʖ͡º)
„Żywot Briana" nie przeszedłby dzisiaj lewicowej poprawności politycznej.
xD
Niestety, wszelka równoległość w „Żywocie Briana” wydaje się tylko cienką przykrywką, która miała ochronić twórców przed zarzutami bluźnierstwa. Przy najlepszych chęciach trudno doszukać się w tej produkcji cienia szacunku wobec naszego Pana i Zbawcy.
Jeśli zaś szukać w „Żywocie Briana” pewnych zalet, to można je z pewnością znaleźć w bardziej współczesnej warstwie tego filmu. Mamy tu bowiem kilka dość zabawnych scen z działalności
Przecież ten film cały czas jest dostępny do oglądania i do krytykowania, a jakoś nie słychać wielkich krytyk... Czyżby kol. redaktor z rp.pl wymyślił sobie chochoła?
Faktycznie, można by podejrzewać, że Michał Sz. postanowił wcielić w życie scenę z filmu grupy Monty Pythona, gdyby nie to, że prawdopodobnie w ogóle nie wie, kim byli Pythoni.
Żenadłem. Bo to akurat jakaś wiedza tajemna, dostępna jedynie elicie intelektualnej. Koleś chodzi w koszulce Joy Division (ciekawe czy autor artykułu wie co to), więc raczej nie ma typowo nowoczesnego normickiego gustu, ale nie, na bank nigdy nie słyszał o Monty Pythonach xD
Prawicowej poprawności również, gdyż do tego trzeba mieć odrobinę min. poczucia humoru a poza tym trzeba być odrobinę inteligentnym aby oglądać dzieła chłopaków z MP ¯\_(ツ)_/¯
Co za dramat xD Czy koleś, który jest autorem tej defekacji intelektualnej chociaż widział film o którym pisze? Zwłaszcza końcówkę?
Nie wiem czy wykopać, żeby ludzie widzieli, że się ośmiesza czy zakopać żeby jednak nie szerzyć tych bzdur wśród części wykopków wciągających wszystko jak pelikany
Przypominam, że 1) "Żywot Briana" był krytykowany i blokowany z prawej, konserwatywnej strony za obrazę uczuć religijnych 2) Graham Chapman z Monthy Pythona ogłosił publicznie, że jest gejem (miał nawet adoptowanego syna) - co też wywołało ból tyłka u prawej strony oraz próby bojkotu
A mnie śmieszą tego typu opinie niczym nie poparte. Bo dzisiaj wciąż powstaje masa filmów prześmiewczych, które normalnie funkcjonuje. Mamy stand-up i inne formy rozrywki, w których śmieje się czy wyśmiewa różne religie, zachowania itd. I nic się tak naprawdę w tej kwestii nie zmieniło.
To trochę tak jak narzekanie na to, że dzisiaj nie można już przewijać kasety. :)
Już wtedy mieli ogromne kłopoty, pomijając oburzenie i cenzurę po premierze filmu opisane już w komentarzach tutaj, warto wspomnieć o tym co działo się zanim jeszcze nakręcili film: - EMI które miało finansować film wycofało się na dzień przed rozpoczęciem zdjęć uznając że scenariusz jest zbyt obrazoburczy (potem się sądzili w sądzie o to) - kasę (4M GBP) zebrał George Harrison (ten od The Beatles) - Pajtoni jak zwykle nawet z tego
„Żywot Briana” został zakazany m.in. w Norwegii, Irlandii, części Stanów Zjednoczonych i niektórych hrabstwach Wielkiej Brytanii. Niektóre z tych zakazów zniesiono dopiero w 2008 roku. W polskich kinach film pojawił się w roku 2005. A przecież, jak pytał reporter zagraniczny BBC w dzień po amerykańskiej premierze filmu: „Skąd to całe oburzenie? Przecież «Brian» chyba inaczej się pisze niż «Jezus»”.
Komentarze (154)
najlepsze
"Momenty" były w wielu filmach, zobaczyć cycusia w telewizji nawet w Polsce wcale nie było trudno.
Co więcej nawet kręcili filmy z nieletnimi nago:
Brooke Shields w wieku 13 lat (ale wygląda tam na mniej) grała w Pretty Baby nieletnią prostytutkę a sceny całkiem na golasa. Było tego więcej i jakoś wchodziło do kin. U nas w Panu Kleksie chłopcy się kąpią
Przecież MP mieli olbrzymi hurr durr od konserwatywnych środowisk za ten film xD
@jaqqu7: Do dziś nigdy nie był emitowany w TVPis. I nigdy nie będzie.
Bo:
Czyli TVPis jest lewicowym organem lewicowej partii.
Żywot Briana można czasem obejrzeć w lewackim Polsacie albo TVNie ale nie w lewackiej TVPis.
Przecież za cały film a w szczególności piosenkę na końcu, żywot Briana był gnębiony, tylko że przez prawicę i katolików.
Fakt że nawiązania do Ewangelii są widoczne jak #!$%@? ale przez moment nie obrażają samego Jezusa tylko tamte czasy. Idąc tym tokiem rozumowania można by się przecież przysrać i do "Zakonnicy w Przebraniu" czy "Blues Brothers" bo tam kręcą bekę z "pingwinów".
Bardziej ból dupy powinni mieć Żydzi bo tak naprawdę to oni tam jadą głównie
@ostatni_lantianin: takie nawet było stanowisko Terrego Gilliama (reżysera filmu) - w odpowiedzi o oskarżenia że kpią z męczeńskiej śmierci Jezusa, ten odpowiadał że ukrzyżowanie było powszechną karą stosowaną w starożytnym Rzymie i nie była ona zarezerwowana dla Jezusa.
No i wszystko jasne. xD
Program ten wrzuciłem niżej w komentarzu.
Mógłby nie p***lic.
Wystarczy sprawdzić jakie reakcje wywolal żywot w swoich czasach a potem sprawdzić jakie filmy budzą oburzenie i protesty dziś.
"Pierwsze kuszenie"
"Habit"
"Kler"
Nawet
Swoją drogą, bardzo tendencyjny artykuł.
Zgadza się. Przypomniało mi się, że kiedyś o tym wspominał Jordan Peterson (mimo że nie jestem jakimś super jego fanem) jak był w młodzieżówce socjalistycznej to zastanawiało go, dlaczego ci ludzie, zamiast robić i pokazywać się z jak najlepszej strony, to woleli więcej czasu tracić na to, jak zwalczyć swoich
Niby nie ma sensu kłócić się z propagandystami ale co mi tam.
Ile filmów, czy ogólnie produktów kultury w ciągu ostatnich 30 lat zablokowało lub próbowało zablokować to wasze lewactwo?
A ile razy zrobili to katoliccy czy muzułmańscy fanatycy (bo to jeden pies)? Tak z pamięci:
Harry Potter, karykatury jezuska z NIE ( Urban miał za to proces), karykatury pedofila mahometa, Behemoth (znowu proces) i Batyushka, rzeźby słowiańskich
@Zralok: Nie no, bez jaj... :)
najmniej 50.
Wyobraźcie sobie podobną produkcję dla TVP ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@przeciwko78: Produkcję? Nawet emisję w TVPis trudno sobie wyobrazić.
zacznijmy od tego że TVP nie byłoby w stanie wyprodukować czegokolwiek zbliżającego się poziomem do MP, popatrzcie na poziom kabaretów
Pythoni w obecnych czasach - najaktywniejszy został chyba tylko J. Cleese, potrafiliby obrazić wszystkich i każdego z osobna w jednym skeczu.
Żywot Briana czy Święty Graal lub Sens życia wg MP, to humor na jakim się wychowałem.
Piękne czasy.
xD
Żenadłem. Bo to akurat jakaś wiedza tajemna, dostępna jedynie elicie intelektualnej. Koleś chodzi w koszulce Joy Division (ciekawe czy autor artykułu wie co to), więc raczej nie ma typowo nowoczesnego normickiego gustu, ale nie, na bank nigdy nie słyszał o Monty Pythonach xD
Tymczasem BYŁ banowany przez katoli bo hurr durr uczucia religijne. A jakoś teraz zbanowany nie jest.
Wyznawcy jedynie słusznej religii rzymsko-katolickiej z siedzibą w Watykanie.
Czy koleś, który jest autorem tej defekacji intelektualnej chociaż widział film o którym pisze?
Zwłaszcza końcówkę?
Nie wiem czy wykopać, żeby ludzie widzieli, że się ośmiesza czy zakopać żeby jednak nie szerzyć tych bzdur wśród części wykopków wciągających wszystko jak pelikany
To trochę tak jak narzekanie na to, że dzisiaj nie można już przewijać kasety. :)
CO?
Prawicowcy i kościół mieliby z tym filmem jeszcze większy problem niż mieli wtedy!
Warto obejrzeć dyskusję w BBC z tamtych czasów.
- EMI które miało finansować film wycofało się na dzień przed rozpoczęciem zdjęć uznając że scenariusz jest zbyt obrazoburczy (potem się sądzili w sądzie o to)
- kasę (4M GBP) zebrał George Harrison (ten od The Beatles)
- Pajtoni jak zwykle nawet z tego
http://artpapier.com/index.php?page=artykul&wydanie=114&artykul=2587