Co drugi kierowca przekracza prędkość na drogach ekspresowych
Na drogach ekspresowych co drugi kierowca przekracza dozwolone prędkości – wynika tak z pomiarów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Może w takim razie trzeba zwiększyć limit prędkości?
mtsw z- #
- #
- #
- #
- 488
Komentarze (488)
najlepsze
Jesli masz problem z odróżnieniem ryzyka związanego z przekraczaniem predkosci a wjazdem na czerwonym świetle to masz pełna racje ze chcesz trzymac sie litery prawa. Dla takich prostych ludzi takie myślenie jest bezpieczniejsze
Bardziej się boję kogoś kto jedzie wolno i przekracza podwójną ciągłą od kogoś kto poza nadmierną lrędkością jedzie przepisowo.
więc kończy się to na 2 sposoby - albo delikwent czeka parę minut i wlecze się za tirem, albo w co bardziej januszerskich przypadkach przyspieszają do 160 i wbijają się na lewy.
tak więc
@komio: to w zasadzie nie wymaga niczego i tak ludzie jadą tak jak chcą, dlatego właśnie co 2 przekracza predkosć, ale nie dlatego, że jest piratem tylko dlatego, ze jedzie bezpiecznie jeden czuje się bezpiecznie przy 120, inny przy 160 i jest to zasadne, bo są ludzi ebardziej mniej wypoczeci, mają lepsze gorsze samochody. zlikwidować ograniczenia na autostradach i ekspresówkach nie stało by
Potrzeba nam krajowego audytu oznakowania drogowego i zwiększenia limitu prędkości do takich wartości jaką jadą codzienni użytkownicy.
Znaków powinno być tak mało, że jak jakiś w końcu zauważysz, to faktycznie się zastosujesz. IMHO większość znaków ostrzegawczych jest do #!$%@?. Powinny zostać
Przy dużym obciążeniu trasy i tak nie ma co lecieć >120-140 bo i tak zaraz jakiś trans będzie wyprzedzał kolegę jadącego 89.90, bo jego bieżnik jest o 1mm grubszy, więc jedzie 89.99.
Jako, że nie ma przepisu nakazującego "rozsądek" bo nie da się go
Przy niższej prędkości masz DUŻO więcej czasu na reakcję, jeśli za 3 sekundy będzie kolizja, to zdążysz czasem wyhamować do zera, jeśli będzie za sekundę, to czasami nie zdążysz nawet dotknąć hamulca.
Tak jak pisze @Mjakson84: to kwestia kultury. W PL dochodzi do tego to, że masz limit więc powinieneś według niego jechać. A jak ktoś jedzie 140 i wyprzedza Tiry to zamiast siąść na dupę i tłuc mu długimi to po prostu zwolnij. To ty chcesz łamać przepisy. To często nawet nie jest
Komentarz usunięty przez moderatora
I tak mam wrażenie, że najszybsze auta na takich drogach to dostawczaki.
@mdesign: polecam przejechać S8 Wroclaw-Łodz. Jest kilka zakretow do zwlonienia do 100... to tyle. Ta droga ma wyższy standard niż A4 od śląska na zachód. To samo S3.
@mdesign: To jest kwestia względna, zależna od wielu czynników. Jakiś zakręt może być "zbyt ostry" dla VW Transportera rocznik 1992, dla nowej standardowej osobówki typu Opel Astra jest jak w sam raz, a dla Porsche 911 nawet nie poczuje jakiegokolwiek przechyłu, że jakiś zakręt był ¯\_(ツ)_/¯ Oczywiście rozumiem, że drogi są projektowane pod najgorsze szroty jeżdżące