Się idzie do lekarza weterynarii i bierze dla psa głupiego jasia. Zawsze lepiej na początek dać mniej niż przepisano. Nie przestraszyć się reakcją, bo pies wygląda jak naćpany. ;)
Przekrwione oczy, gibie się, ma problem ze wskoczeniem na łóżko- wygląda to okropnie, ale spoko, nic mu się nie stanie, po kilku godzinach wszystko wraca do normy.
Akcja z nie-strzelaniem to jakaś bzdura. Zadbanie o komfort psa to broszka właściciela, a nie sąsiadów...
Moj pies zawsze łapał petardy o.O Szczegolnie rakiety, kiedy startowały ;P Całą noc biegal po podworku i patrzył w niebo, potem sie zmeczyl i poszedl spac... Kolejne akcje ch!$-wie-kogo i kolejne gadanie pierdół...
tekst fajny, nie wiem jak wy, ale ja po przejściu do komentarzy wykopowych, dalej go widzę na ekranie, może w trosce o moje spokojne życie i zdrowie, można by dać coś co mniej daje po oczach i jest bardziej przyjazne dla człowieka, bo robi mi się od tego smutno.
Jak działa? Ustawiasz preferowany styl wyglądu artykułu, przeciągasz ten duży przycisk z napisem "Readability" na pasek zakładek/do działu ulubione w przeglądarce, wchodzisz na stronę z artykułem, gdy treść się załaduje klikasz na zakładkę readability i już!
Mam nadzieję, że kolejną akcją będzie protestowanie podczas burz przeciw grzmotom i piorunom bo mogą przestraszyć biedne zwierzęta...Nie raz widziałem przestraszone tym straszliwym hukiem zwierzęta. A jak nie daj Boże taki bezczelny piorun trafi jakieś zwierze to istnieje duża szansa, że je zabije, drań jeden! Zakazać grzmotów i piorunów! Zakazać burz!
Czas założyć grupę na Facebook'u - to teraz taka modna, tfu nie chciałem powiedzieć modna, już wiem, chciałem powiedzieć skuteczna, forma
Ja nawet gdy nie miałem psa nie strzelałem w sylwestra, bo to po prostu dla mnie głupi zwyczaj. Oczywiście miliony ludzi, którzy "nie poddają się modzie" w sylwestra walczą o to który ma większą petardę.
Akcji na Facebooku nie poparłem... ale faktycznie nie strzelam... podobnie jak nie jem karpia.
Tez się zastanawiam nad kolejnym absurdem, które wymyślą "animalsi". Być może będzie to zakaz chodzenia w czerwonym bo może jakiś byk przy drodze na polu zauważyć i się zdenerwować.
Zastanawiam się ile z tych pseudo obrońców zwierząt wystawiło na balkonie karmnik ze słoninką dla sikorek, a może otworzyć im okno i pozwolić im mieszkać z nami, przecież marzną.
Komentarze (10)
najlepsze
Przekrwione oczy, gibie się, ma problem ze wskoczeniem na łóżko- wygląda to okropnie, ale spoko, nic mu się nie stanie, po kilku godzinach wszystko wraca do normy.
Akcja z nie-strzelaniem to jakaś bzdura. Zadbanie o komfort psa to broszka właściciela, a nie sąsiadów...
Jak działa? Ustawiasz preferowany styl wyglądu artykułu, przeciągasz ten duży przycisk z napisem "Readability" na pasek zakładek/do działu ulubione w przeglądarce, wchodzisz na stronę z artykułem, gdy treść się załaduje klikasz na zakładkę readability i już!
Czas założyć grupę na Facebook'u - to teraz taka modna, tfu nie chciałem powiedzieć modna, już wiem, chciałem powiedzieć skuteczna, forma
Akcji na Facebooku nie poparłem... ale faktycznie nie strzelam... podobnie jak nie jem karpia.
Szkoda kasy na to wszystko.
Piję, nie strzelam.
Zastanawiam się ile z tych pseudo obrońców zwierząt wystawiło na balkonie karmnik ze słoninką dla sikorek, a może otworzyć im okno i pozwolić im mieszkać z nami, przecież marzną.
"Kretynów nie sieją,sami się rodzą"
PS. Humanitarnie też będę strzelał jak jadł i zabijał wcześniej karpie .