Do dzisiaj działają koszaruwy, szczególnie w małych miejscowościach jak Skwierzyna, gdzie stacjonują amerykańskie wojska. Już nie jedna tam czarne dziecko bawi (⌐͡■͜ʖ͡■)
@Vegetan ja tych opowieści to masę znam, bo u mnie sami wojskowi. Jak ojciec był na oficerskiej we Wrocławiu, to jak jego dziewczyna, a moja przyszła matka podjechała po niego pod koszary, to ją też za dziwkę wzięli i ile to się musiała natłumaczyc, że na chłopa czeka. Z drugiej strony ojciec też opowiadał, jak się po nocy przez płot skakało żeby pannę wyłomotać. Potem sam znałem taką. Ojciec oficer, a ona
Jaki to był #!$%@? pomysł żeby człowieka zaczynającego dorosłe życie nagle wyciągnąć ze swojego naturalnego środowiska i #!$%@?ć na ponad rok do jakiejś patologii. Wychodził taki ze zrytą psychiką, bo jakiś debil się wyżywał. Niczego się nie nauczył poza obieraniem ziemniaków. Rozumiem kilkumiesięczne przeszkolenie. Obsługa broni, sprzętu wojskowego, organizowanie się w czasie kryzysu, powodzi, wichur itp. Kto chce zostać w woju zostaje, reszta wraca do domu i na studia bogatsza w wiedzę,
Oglądałem niedawno całą serię tego serialu. Nawet naszła mnie refleksja, że fajnie było by móc zobaczyć porównanie jak się WP zmieniło przez te 20 lat. Pamiętam, że jak za gówniarza oglądałem to w TV to mi ci żołnierze imponowali krzepą, mundurami, itd. A przy powtórnym oglądaniu 20 lat później miałem wrażenie, hmm, cokolwiek solidnego niedoinwestowania w armii.
@cienisty_potwor: Ja natomiast 20 lat temu miałem ich za bandę wsiurów i debili, i gdy niedawno oglądałem ponownie, to wrażenie się ani trochę nie zmieniło ¯\_(ツ)_/¯
@Creed-Bratton: "miałem ich za bandę wsiurów i debili" - w pewnym sensie i w uproszczeniu świetny materiał na żołnierza poborowego. Nie jest tajemnicą, że ci co bardziej ogarnięci nie mieli problemu, żeby nie iść do wojska jak nie chcieli. Nawet któryś z dowodzących w tym serialu o tym wspomina. Zresztą o to mi między innymi chodziło w kwestii potencjalnych różnic między tym co było a jest teraz, tj. czy do wojska
Kiedys to byly dokumenty, nie to co teraz...Ogladalo sie a to "Kawalerie powietrzna" a to "Ballade o lekkim zabarwieniu erotycznym" czy "Nieparzysci". A teraz to tylko albo "Ukryta Prawda" , "Lombard" czy "19+" . Dramat
Ciekaw jestem jaki procent tych czekających dziewczyn, puściło swój wianuszek podczas, gdy chłop w wojsku siedział? Oraz Ile z nich urodziło im obce dzieci?
@bylymylypyly: Pewnie porównywalny procent z dziewczynami, które poleciały "na wojaka" gdy ten bawił się na przepustkach, a gdy służba się skończyła to jedyne co im zostało to bąbelek.
Komentarze (357)
najlepsze
Rozumiem kilkumiesięczne przeszkolenie. Obsługa broni, sprzętu wojskowego, organizowanie się w czasie kryzysu, powodzi, wichur itp. Kto chce zostać w woju zostaje, reszta wraca do domu i na studia bogatsza w wiedzę,
@Bounty: z czego większość to kobiety, które same oczywiście nie planują mieć służby wojskowej dla kobiet XD
Zresztą o to mi między innymi chodziło w kwestii potencjalnych różnic między tym co było a jest teraz, tj. czy do wojska
To było dobre, bo trochę się ich naprostowalo.
A teraz Sebix pod Żabka
@SigmundFreud: No raczej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MrStealYourGirl: Zupa na drugie to raczej u nietypowej matki.
krótko i na temat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Oraz Ile z nich urodziło im obce dzieci?