Ferrari skradzione w Milnie zniknęło z Polski. Policja dopadła złodziei WIDEO
Ferrari 488 Spider w jaskrawo zielonym kolorze skradziono na początku sierpnia z jednego z ośrodków w Mielnie i to w biały dzień. Teraz policja z Koszalina dopadła złodziei samochodu. Przestępcom aż pospadały buty.
Gustawos78 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 149
Komentarze (149)
najlepsze
@sloniasek: Przy czym Ferrari to zwykle auto na niedziele lub wakacje, Golf do dojazdu do pracy / szkoły / na zakupy, czesto bez AC. Strata ktorego bardziej ingeruje w codzienne sprawy?
2. Jestem zmieszany, bo jak ci poloneza ukradną to " hehehe" ale jak „FURARIII GTX 500 zielona pepe” to leco helikopterem i szukają frfrfrfrfrfrfrfrfrfrffr. COOOOOOO tu się?
@zjawa: W sprawie kradzieży aktywa o wartości półtora miliona PLN. Takich napadów nie robią sebix i karyna spod żabki.
Tak samo jak inne środki używa się do zgłoszenia napadu na kiosk, a inne do napadu na bank mimo że to i to kradzież.
NIGDZIE,W ŻADNYM KODEKSIE NIE JEST NAPISANE,ŻE #!$%@? FERRARI TRZEBA SZUKAĆ PROWADZĄC SZEROKO ZAKROJONE MIĘDZYNARODOWE ŚLEDZTWO,a czerwone Mazdy można mieć w dupie.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Inna sprawa, ze zmienia tablice na ruskie i czujność celników uśpiona - w końcu oligarchowie jeżdżą takimi furami... a niby skąd łotewski, podrzędny celnik ma wiedzieć że zajumali gdzieś 800km dalej w Polsce podobna fure.