Kiedyś cieszyliśmy się z pudełkowych wersji gier. Dziś mamy niewolę Steam
Steam, Origin i im podobni Jeśli któraś z tych wirtualnych platform zniknie to w grę za którą zapłaciłeś już sobie nie pograsz. Na ale panie to postęp jest tylko ciemniaki tęsknią za dawnymi czasami gier pudełkowych, w które można było grać bez internetu :)
Zwyczajna2019 z- #
- #
- #
- #
- 484
Komentarze (484)
najlepsze
steam upadnie, płyta się porysuje, pólka z grami spłonie. co za różnica?
Większym problemem jest raczej to czy grę można modyfikować. Bo jak przejdziemy w końcu na model gry w chmurze to o modach nie zaakceptowanych przez twórcę gry można będzie tylko pomarzyć.
@arkady_ronin: AMENT
Platformy wyparly dystrybucje plytowa bo sa nieskonczenie wygodniejsze.
@monster-erni: akurat większym problemem jest fakt, że napędy optyczne odchodzą do lamusa, a same płyty są jednak - umówmy się - niezbyt wygodnym rozwiązaniem. Akurat ogrywam pierwszego Baldura w wersji GOG-a i nadal mam flashback z Wietnamu,
Po pierwsze większości pudełkowych starych gier jednak już nie uruchomisz out of the box. Najczęściej wymagają szeregu poprawek od fanów serii. Jeżeli już ktoś kupi daną grę, a platforma na której jest ona sprzedawana faktycznie by upadła to zostaje zawsze pobranie jej kopii - najczęściej z crackiem i aktualizacjami. Za dorożkami do pracy też tęsknisz? Świat poszedł do