Najpierw nagonka, potem śmierć. Zabójstwo burmistrza owiane tajemnicą
Znajomi o nim mówili, że ludzi dzielił na dwie kategorie - porządnych i szuje. Na pewno nie dzielił ich według narodowości. Głosowali na niego i Niemcy, i Polacy. I to przez długie lata. Ale w ostatnich miesiącach narosło wokół niego sporo kontrowersji. Aż ktoś targnął się na jego życie....
uknot z- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze