Rok i 9 dni dokładnie mija :) Ochota na fajkę w skali 1,5/10. Nie czuję się specjalnie inaczej (ale też aktywności nie podjąłem), ani budżet zauważalnie nie wzrósł (spodziewałem się więcej). Satysfakcja z uwolnienia się z nałogu jednak jest, bo mało to nie paliłem.
@Fist_Of_Truth: poczekaj, poczekaj sylwester się zbliża. Urżniesz się jak świnia do tego poprawisz kryształem i cyk fajeczka na ware. Na kolejny dzień zdychanie po alko do tego łeb kwadratowy od fajek, kapeć w ryju i zjazd po prądzie. Taki będzie finał twojej abstynencji
5 lat juz. Palilem paczke dziennie i ktoregos pieknego dnia postanowilem przelewac na subkonto tyle ile wydawalem na fajki i dolozyc sobie do terenowki. Nie pale, ale terenowki nadal nie mam, bo zona sie dowiedziala o ukrytym funduszu. ( ͡°ʖ̯͡°) (Ale jutro jade kupic motor zanim dowie sie o reszcie ukrytych srodkow ( ͡°͜ʖ͡°) ). Poza tym ten artykul wyglada
Dziś mija 2 tyg. Czuje się świetnie pierwszy tydzień był ciężki a teraz czuję się świetnie. Zaoszczędziłem już 200 pln z pewnością odczuję te 400 w kieszeni co miesiąc( ͡°͜ʖ͡°)
@jaroo_: kiepski pomysł bo nawyk zostaje. Substancja uzależniająca też. Skończą sie hitsy kolega poczęstuje cie normalnym . Lepiej odstawić ii już( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (13)
najlepsze
Nie pale, ale terenowki nadal nie mam, bo zona sie dowiedziala o ukrytym funduszu. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
(Ale jutro jade kupic motor zanim dowie sie o reszcie ukrytych srodkow ( ͡° ͜ʖ ͡°) ).
Poza tym ten artykul wyglada