"Zostałam zaatakowana, tylko dlatego, że błysnęłam mu w twarz fleszem"
-Zostałam zaatakowana przez policjanta, tylko dlatego, że robiąc zdjęcie, błysnęłam mu w twarz fleszem - poinformowała. Marcin Lewicki, prezes zarządu Press Club Polska złożył w Komendzie Rejonowej Policji przy ul. Wilczej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez policjantów.
Logan00 z- #
- #
- #
- 289
- Odpowiedz
Komentarze (289)
najlepsze
Właśnie tak skłócają ten naród od trzydziestu lat, a Polacy wciąż się nie połapali. ¯\_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
No i co w tym dziwnego. Prawidłowo. Błysnęła mocną profesjonalną lamą dwukrotnie z odległości ok 30cm policjantowi w oczy. Kto jak kto ale zawodowy fotograf powinien wiedzieć że tak się nie robi, jakie to może mieć konsekwencje. Że co, ona niby chciała mu zdjęcie uzębienia zrobić, przez maseczkę. Litości. Powinna mieć postawione zarzuty.
§ 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Blysk tak potężną lampą z tak małej odległości w nocy może spokojnie trwale uszkodzić wzrok
szok i niedowierzanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Zapomniałam dodać, że z 50 razy....
Widziałem wczoraj w Polsacie jak stado ludzi z aparatami błyskało fleszami co 5-10 sekund stojąc dosłownie przed tarczami.
Do tego że 3-4 kolejne osoby z megafonami.
Moim zdaniem to jest napad i nękanie policjantów, a nie protest.
A wiedzą w ogóle po co przychodzą?