Pomijając cały ten covid i inny syf 2020 to żyjemy w ciekawych czasach. Nasi rodzice albo dziadkowie oglądali lądowanie na Księżycu, a my pewnie będziemy oglądać lądowanie Marsie.
@michgur: @Han_zajscia: Nie rozumiecie fizyki ;-) Opóźnienie związane z propagacją światła się nie liczy. Nie ma czegoś czas bezwzględny. To co wydarzy się "teraz" na Marsie jest przyszłością z naszego punktu widzenia. Jak fotony z Marsa dolecą na Ziemię to z naszego punktu widzenia będzie to właśnie na żywo - wcześniejsza wersja nie istnieje bo informacja o niej nie mogła jeszcze dotrzeć.
@janusz_z_czarnolasu: E tam, biadolenie. Plan był żeby wystartował i doleciał na odpowiednią wysokość, cała reszta była "A jak to się uda, to jeszcze może spróbujemy X"
Cały świat zapisuje normalnie daty DD/MM/YYYY tylko amerykańce jak zwykle muszą na odwrót.Malo tego tory na szerokość dupy konia, odległosci w stopach czy waga w funtach, i to oni są pionierami w wynoszeniu rakiet w kosmos ( ͡°͜ʖ͡°)
@baxiu90: Tylko, że oni używają do budowy rakiet i ogólnych zabaw z tym systemu metrycznego. Podobno cały przemysł kosmiczny i medyczny korzysta w USA z systemu metrycznego. Oni oczywiście muszą podkreślać, że maja swój USCS, ale to w większości ten sam system co Imperialny.
@lakukaracza_: Dokładnie: tlen był, tylko paliwa zabrakło, więc zaczął spalać Raptora od środka (zielony płomień), no i to już nie dało oczekiwanej mocy (drugi silnik się wyłączył). Generalnie kilka awarii mieli, ale i tak dali radę daleko zajść.
Swoją drogą - statek spada praktycznie swobodnie, a na ostatnich kilkuset metrach robi szybki zwrot i wyhamowanie (w założeniu) do zera. Czy ktoś wie jakie panują w środku przeciążenia? Czy jest to coś, co bez problemu może przeżyć człowiek siedzący wewnątrz?
Z tej perspektywy wygląda, że wiele nie brakowało. Obrócił się wystarczająco wcześnie, ładnie zaczał spowalniać i dopiero na samym końcu zabrakło mocy.
Komentarze (249)
najlepsze
@michgur: @Han_zajscia: Nie rozumiecie fizyki ;-) Opóźnienie związane z propagacją światła się nie liczy. Nie ma czegoś czas bezwzględny. To co wydarzy się "teraz" na Marsie jest przyszłością z naszego punktu widzenia. Jak fotony z Marsa dolecą na Ziemię to z naszego punktu widzenia będzie to właśnie na żywo - wcześniejsza wersja nie istnieje bo informacja o niej nie mogła jeszcze dotrzeć.
To
@baxiu90: Na bazie niemieckiej techniki.
@tank_driver:
Nie rozumiem za co minusy. Chyba z zazdrości, bo Niemcy tak czy owak znacząco popchnęli rakiety do przodu i to oni
Generalnie kilka awarii mieli, ale i tak dali radę daleko zajść.
Swoją drogą - statek spada praktycznie swobodnie, a na ostatnich kilkuset metrach robi szybki zwrot i wyhamowanie (w założeniu) do zera. Czy ktoś wie jakie panują w środku przeciążenia? Czy jest to coś, co bez problemu może przeżyć człowiek siedzący wewnątrz?
Dalej nie drążę :)
@sowiq: A powinieneś, ponieważ dane są zbliżone.
Prędkość graniczna Starship szacowana jest na 66-68 m/s, czyli niewiele więcej od rzeczonego Passata.
Komentarz usunięty przez moderatora