@quebec4: Opony. Sam miałem przykład jak swoją sierrą wjeżdżałem tam, gdzie warszawski słoik patrolem z czterema napędami nie dał rady. Opony to podstawa, plus umiejętności.
@quebec4: jechałem renault thalią z 2005 i wpieprzyłem się przypadkiem w serpentyny w górach na Słowacji. 5km/h, ale dałem radę tym miejskim autem. Zgadzam się, że opony zrobiły robotę
Fajny filmik, ale dopóki da się zapiąć pełne 4x4 to model, marka, ani tym bardziej moc nie mają tu nic do rzeczy. Liczy się to jakie mają opony, jaką mają masę i najważniejsze, nie zatrzymywać się. Range rover powinien się cofnąć i zrobić to jeszcze raz z lekkiego rozpędu.
@Dupa01: fajny filmik, ale śmierdzi fejkiem. Kierowca Range nie próbuje skręcać kierownicą, cofać, ani trzymać auta na biegu dłużej, niż przez dwie sekundy.
Zima. Do przydrożnego baru wchodzi kierowca tira. Siada przy barze i mówi: - Poproszę setkę. Tfu! (spluwa na podłogę) Pieprzony Matiz.... Barman się zdziwił, ale nalał mu setkę. Facet wychylił duszkiem i mówi: - Barman, jeszcze seteczkę. Tfu! Pieprzony Matiz... Barman zdziwiony nalał setkę. Facet wychylił i mówi: - Jeszcze jedna setka. Tfu! Pieprzony Matiz... Barman mu nalewa i pyta: - Ok, niech pan zamawia co pan chce, ale czemu za każdym
Pełno jest takich filmów. Naprawdę nie ma się czym podniecać. Chodzi o opony. SUVy mają zwykle opony zimowe przeznaczone na asfalt do jazdy autostradą z dużymi prędkościami. Opony takie nie radzą sobie za dobrze na śniegu. Natomiast są rożnego typu opony typowo śniegowe np Nokian Hakkapeliitta, na których nawet bez 4x4 i bez kolców czy łańcuchów można wjechać pod taką górkę, jednak na suchym asfalcie są beznadziejne, dlatego używają je tylko tubylcy
@BartoszK: Oj tam. Są przecież "eksperci" co to kupili najlepsze zimówki bo jadą do Austrii na narty a potem zdziwieni że im na autostradzie zszedł bieżnik i "nigdy już takiego badziewia nie kupią". Ciągle się z tym spotykam. Zapomnieli sobie popatrzeć na indeks prędkości tych "najlepszych zimówek".
@VWgolf3: Oczywiście że musi być balon. Piszesz do ludzi dla których śnieg to dwa centymetry na asfalcie (oczywiście trochę wyolbrzymiam). Jak ktoś do domu na wsi na własnoręcznie odśnieżanej (łopatowanej) drodze pod górkę dojeżdżał i się kopał po wahacze w tym śniegu, to wie że lepszy jest balon. Niezrozumienie. Na marginesie to dębice frigo 2 z takim chamskim bieżnikiem to dawały radę w takim śniegu zajebiście. Na mokrym asfalcie trzeba było
Pfff nikt w górach chyba nigdy nie jeździł. I nie po krajówce, tylko po malutkich drogach do domków na. 1k npm. Tam królują pandy i wciąż maluchy - lekkie auta którym. Wystarczy trochę przyczepności by ciągnąć po śniegu. Sam mam domek w takiej okolicy i każdy góral w okolicy ma leciutkie gowienko na zimę - w okolicy jest 6 domów, 4 pandy 1 maluch i 1 ford z 82 roku terenowy (ni
Komentarze (214)
najlepsze
Kierowca Range nie próbuje skręcać kierownicą, cofać, ani trzymać auta na biegu dłużej, niż przez dwie sekundy.
- Poproszę setkę. Tfu! (spluwa na podłogę) Pieprzony Matiz....
Barman się zdziwił, ale nalał mu setkę. Facet wychylił duszkiem i mówi:
- Barman, jeszcze seteczkę. Tfu! Pieprzony Matiz...
Barman zdziwiony nalał setkę. Facet wychylił i mówi:
- Jeszcze jedna setka. Tfu! Pieprzony Matiz...
Barman mu nalewa i pyta:
- Ok, niech pan zamawia co pan chce, ale czemu za każdym
SUVy mają zwykle opony zimowe przeznaczone na asfalt do jazdy autostradą z dużymi prędkościami. Opony takie nie radzą sobie za dobrze na śniegu. Natomiast są rożnego typu opony typowo śniegowe np Nokian Hakkapeliitta, na których nawet bez 4x4 i bez kolców czy łańcuchów można wjechać pod taką górkę, jednak na suchym asfalcie są beznadziejne, dlatego używają je tylko tubylcy
@Grzesion: Nie wiedziałem nawet, że jest takie cudo ( ಠ_ಠ)