Rodziny nie chcą odbierać ze szpitala staruszków po koronawirusie.
To jest tragedia. Starsi ludzie, nie mają dziś dokąd pójść. Rodziny nie chcą ich odebrać, a miejsc w domach pomocy społecznej nie ma.
PIAN--A_A--KTYWNA z- #
- #
- #
- 92
- Odpowiedz
To jest tragedia. Starsi ludzie, nie mają dziś dokąd pójść. Rodziny nie chcą ich odebrać, a miejsc w domach pomocy społecznej nie ma.
PIAN--A_A--KTYWNA z
Komentarze (92)
najlepsze
A narzucanie przez dziadkow/rodzicow swojego zdania dzieciom to czym niby jest jak nie traktowaniem kogos jak przedmiotu/wlasnej wlasnosci?
Mentalnosc Kalego..
Komentarz usunięty przez moderatora
@SkrytyZolw: zgadza się. Znajomy ratownik medyczny mi opowiadał (jeszcze przed pandemią), że zdarzają się im wezwania do starszych pacjentów. Przyjeżdżają na miejsce a tu się okazuje, że dziadek lub babcia siedzą sobie spokojnie na krześle, już ubrani i spakowani na jazdę do szpitala. Badają - nic się takiej osobie nie dzieje, nie wymaga żadnej pilnej
@Niedozdarcia2: kto jest tym szczurem? Bo to, że ktoś jest stary i ma dzieci, nie znaczy że był dobrym rodzicem.
Równie dobrze mogli tłuc i wyzywać dzieci od najgorszych za byle co, gdy byli młodsi, gdy te były od nich zależne, a teraz siedzą potulnie, bo władzę stracili i to oni są zależni.