To jeszcze nie koniec sprawy transparentu „Mamy durnia za prezydenta"
Do ponownego rozpatrzenia przez sąd okręgowy skierowano sprawę Mirosława Iwańskiego, mieszkańca Łowicza, któremu zarzuca się znieważenie głowy państwa. Taką decyzję ogłosił dziś (29 stycznia) Sąd Apelacyjny w Łodzi. Oznacza to, że całe postępowanie zostanie przeprowadzone jeszcze raz.
NowyLowiczanin z- #
- #
- #
- #
- #
- 81
Komentarze (81)
najlepsze
II wojna światowa. Marszałek Żukow wychodzi z gabinetu Stalina zdenerwowany, na korytarzu zaklął i mruknął "A to #!$%@? wąsaty!". Ale przed drzwiami stał oficer nkwd i zareagował natychmiast pytając:
- Co powiedzieliście towarzyszu?
Żukow na to, że nic.
- No to wrócimy do gabinetu tow. Stalina i wyjaśnimy sprawę - powiedział oficer.
Wrócili więc i oficer melduje:
- Towarzyszu Stalin, ja będąc na służbie usłyszałem jak
https://tvn24.pl/polska/andrzej-duda-o-prokuratorach-moga-zmienic-prace-komentarze-srodowisk-prawniczych-po-slowach-prezydenta-4997133
a sąd zastanawia się czy nie zmienić kwalifikacji czynu na "zdrada tajemnicy państwowej" :)
- Towarzyszu Stalin, ja będąc na służbie usłyszałem jak marszałek Żukow powiedział "A to #!$%@? wąsaty!".
Stalin popatrzył na Żukowa i zapytał:
- Kogo mieliście na myśli towarzyszu?
Żukow natychmiast odpowiedział:
- Jak to kogo, Hitlera!
Wtedy Stalin popatrzył przeciągle na oficera ochrany i zapytał:
- A wy towarzyszu, kogo mieliście na myśli?
BO chciałem solidarulyzować się z tym Panem.