Sprzedał samochód 8 lat temu. Komornik ściągnął z konta nie jego mandat
Kilkaset złotych mniej na rachunku bankowym - to zobaczył na koncie jeden z użytkowników Twittera. Co się stało? Otóż pieniądze z konta ściągnął komornik. Przeciwko mężczyźnie toczyło się postępowanie,
MoneyPL z- #
- #
- 65
Komentarze (65)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Widzisz, samo zgłoszenie przez sprzedającego nic nie daje. Musi jeszcze kupujący przerejestrować pojazd. Takie zabezpieczenie przed fikcyjną sprzedażą.
Ostatnio zresztą przerabiałem taką akcję z doręczeniem przez komornika odpisu pozwu. Dostałem od komornika pismo z oświadczeniem, że wprawdzie skontaktował się z pozwanym telefonicznie, ale pozwany przebywa za granicą i nie zamierza żadnych pozwów odbierać. Parafrazując: "możecie mi skoczyć, a kasy, którą jestem winien, nie zamierzam nigdy oddawać".
To prawo, które wpuszcza Cię w machinę sprawy, a potem może wysyłać listy do Pcimia dolnego, mimo, że Ty mieszkasz w Gdyni i nie zorientujesz się, że cokolwiek się dzieje, jak w końcu nie przyjdzie w skuteczny sposób cokolwiek.
Od kiedy wprowadzono to bzdurne prawo, że nie musi się odbiorca
Jestem pierwszy z naprawdę dużej rodziny, który musi swoje sprawy wyjaśniać sądownie.
U mnie zawsze się mówiło, że sąd to zło i patola, a kredyty 15 razy przemyśleć ;) .Dzięki czemu żyje się wszystkim ławo i w miarę przyjemnie
Btw. brat chyba będzie drugi bo ma stary słup energetyczny na odziedziczonej działce :D.
@xionze: Tia, paraliż