@PancakeV: a przecież społeczeństwo się bogaci, coraz więcej zarabiamy, mamy coraz więcej pieniędzy od rządu, na co Wy #!$%@? te pieniadzę?!?!?!/1/1/1/1/1
Jak tak dalej pójdzie to Polska stanie się taką europejską Kubą, gdzie będziemy remontować kilkudziesięcioletnie poniemieckie rzęchy, bo na inne auta nie będzie nas stać.
@galicjanin: Nie pozwolą, wprowadza ecotax na stare pięcioletnie samochody i po ptokach, tak jak we Fr, wózek który nigdy nie był zarejestrowany w Fr obłożony jest podatkiem co2. Wiec jeśli masz kaprys jeździć czymś dużym albo z prawdziwym silnikiem i nie daj Boże wydalisz więcej niż 219g to podatek przy rejestracji 30000€. Słownie trzydzieści tysięcy euro.
@Alaindeloin: ale czy to nie jest tak, że nowe auta generalnie drożeją, niezależnie od kraju przez coraz większe wymogi dot. ochrony zdrowia, środowiska, coraz więcej obowiązkowych systemów bezpieczeństwa?
Ceny nowych samochodów dla 99% Polaków są zupełnie bez znaczenia. Martwić mogą się tylko firmy i lekarze ;)
Od siebie polecam przestać postrzegać samochód jako wyznacznik statusu. Jest z tego cała masa korzyści. Najważniejsza to kasa, której nie wywalicie w błoto przez zakup drogiego auta, którego nie potrzebujecie bo to 5x tańsze tak samo spełni swoją funkcję.
Kupujesz teraz jakiegoś 10-latka za śmieszne pieniądze i przez najbliższe 20 lat nie będziesz musiał zawracać sobie głowy zakupem nowego auta.
@majk_emigrant: Za to będziesz zawracał sobie głowę jego naprawianiem i zastanawianiem się co się następne zepsuje. 10 lat to jeszcze jak cię mogę, ale samochody mające po 20-30 lat to już loteria. Może się uda przejeździć rok bez awarii a może uda się tylko miesiąc.
@elim akurat obywateli starej unii stać na nowe samochody i jak doszła do nich wiadomość, że zazdroszczą mam dobrobytu doszli do wniosku, że nas też powinno stać.
@elim: To jest money. Finansowy tabloid i pranie mózgu.
Wy czytacie i coś rozumiecie z tego?
Według wyliczeń Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar w styczniu średnia ważona cena sprzedaży nowego samochodu osobowego na polskim rynku sięgnęła 129,1 tys. zł - informuje dziennik "Rzeczpospolita"
Skoro kupujemy więcej aut z wyższych segmentów lub z bogatszym wyposażeniem, to ich tzw. średnia ważona cena rośnie. Z tej perspektywy droższe zakupy oznaczają, że rosną również wymagania
Tymczasem w Stanach np. taki ford FUSION (mondeo) startuje od 23,2k $ :) to jest jakies 88 tys. zł za duży samochód. :) Regulacje UE. Ochorna rynku UE przez Niemców itp. Taki skutek.
@LECH_TACZKA: Startuje w cenniku, realna cena za Fusiona to jakieś 15k dolanów w wersji turbo bieda, w Europie takiej nie kupisz ;) Tak samo u nas realna cena za najtańsze mondeo to okolice 100k.
Pamiętajcie że te wszystkie zielone podatki to idą na walkę z globalnym ociepleniem, na oczyszczanie oceanów ze śmieci, itd itp. Tak właśnie jest, nie ściemniam. Tych pieniędzy rządzący nie dostają wcale na przepieprzenie ;)
@Kargaroth: jak już wyłowią te śmieci z oceanu, przetransportują dowiozą to co dalej? Dalej beda tym czym są. A producenci beda robić 3 x większe opakowania niż trzeba. Bo na półce w sklepie lepiej wygląda.
W imę ekologii. Kup bidon wielorazowego użytku i pij wodę z kranu, nie używaj odkurzacza, samochody tylko z silnikiem max. 800cm3... A w tym czasie cały świat kopie ch..ja warte bitsrojny i inne syfy zużywając terawaty energii. Samochody do śmietnika po 5 latach itd. Ten świat jest #!$%@?ą umysłową.
Według wyliczeń Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar w styczniu średnia ważona cena sprzedaży nowego samochodu osobowego na polskim rynku sięgnęła 129,1 tys. zł - informuje dziennik "Rzeczpospolita".
Eksperci wskazują zgodnie, że jednym z powodów tego stanu rzeczy jest rosnąca popularność samochodów segmentu premium, kupowanych głównie przez firmy.
Czy dobrze rozumiem, że wzrosła średnia cena kupowanych aut? Przecież to nie oznacza, że cena auta wzrosła o 30%. Chyba, że źle odczytuje artykuł?
Komentarze (380)
najlepsze
;)
Od siebie polecam przestać postrzegać samochód jako wyznacznik statusu. Jest z tego cała masa korzyści. Najważniejsza to kasa, której nie wywalicie w błoto przez zakup drogiego auta, którego nie potrzebujecie bo to 5x tańsze tak samo spełni swoją funkcję.
@majk_emigrant: Za to będziesz zawracał sobie głowę jego naprawianiem i zastanawianiem się co się następne zepsuje. 10 lat to jeszcze jak cię mogę, ale samochody mające po 20-30 lat to już loteria. Może się uda przejeździć rok bez awarii a może uda się tylko miesiąc.
To jest money. Finansowy tabloid i pranie mózgu.
Wy czytacie i coś rozumiecie z tego?
Tak właśnie jest, nie ściemniam. Tych pieniędzy rządzący nie dostają wcale na przepieprzenie ;)
przetransportują dowiozą to co dalej?
Dalej beda tym czym są.
A producenci beda robić 3 x większe opakowania niż trzeba.
Bo na półce w sklepie lepiej wygląda.
@Anton_Chigurh: Mocy. Energii to Teradżule ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy dobrze rozumiem, że wzrosła średnia cena kupowanych aut? Przecież to nie oznacza, że cena auta wzrosła o 30%. Chyba, że źle odczytuje artykuł?
Z
@K0ras: Bardzo dobrze rozumiesz. Autor "artykułu" to dzban, który nie potrafi czytać ze zrozumieniem, albo manipulator. Albo jedno i drugie.