Przegrała sprawę spadkową, bo sąd zgubił pełnomocnictwo.
Pracownik sądu pomylił się i oryginał pełnomocnictwa dla adwokata wysłał stronie przeciwnej wraz z odpisem apelacji. Skutek: odrzucenie apelacji z powodu braku pełnomocnictwa. W skardze nadzwyczajnej do SN Prokurator Generalny zarzuca m.in. rażące naruszenie prawa procesowego.
Kowal13 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 65
Komentarze (65)
najlepsze
A pomyśl sobie jeszcze o czymś takim: skąd ten pełnomocnik wiedział, że rzeczywiście złożył oryginał pełnomocnictwa? Każdemu się zdarza pomylić, coś schrzanić itp. - więc tak naprawdę musiał iść do sądu, sprawdzić akta, a po weryfikacji, że nie ma tam pełnomocnictwa, skontaktować się z pełnomocnikiem strony przeciwnej...
Serio, robić takie rzeczy w imię świętego przekonania, że "JA MAM RACJĘ"? Trochę
itp.) sprzeciw. Nie ma odwołania, jeżeli my to zrobimy w analogicznej sytuacji to możliwość takiego odwołania istnieje (¯\_(ツ)_/¯
Nic dodać nic ująć.
Komentarz usunięty przez moderatora