Straż miejska nie może zatrzymywać pojazdów w ruchu. Wyjątek to pojazdy na drodze z zakazem ruchu w obu kierunkach. Panowie ze straszy miejskiej dopuścili się przekroczenia uprawnień i ja się dziwię, że ten człowiek na hulajnodze w ogóle z nimi rozmawiał.
Elektryczne hulajnogi mają przede wszystkim korzystać z infrastruktury rowerowej – drogi lub pasa ruchu dla rowerów. Jeśli jej nie ma – muszą korzystać z jezdni, o ile obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 30 km/h. Z chodnika lub drogi dla pieszych e-hulajnoga może korzystać wyjątkowo – jeśli brakuje wydzielonej drogi (lub pasa ruchu) dla rowerów, a dopuszczalna prędkość
SM: Dokumenty, dokumenty! SM: Wyłączy Pan kamerę...
Strażnik gminny (miejski) jest funkcjonariuszem publicznym w rozumieniu art. 115 § 13 pkt 4 k.k. […] Art. 115 § 13 pkt 4 k.k. obejmuje pracowników jednostek samorządu terytorialnego, a więc wszystkich pracowników zatrudnionych przez gminę, z wyłączeniem tych, którzy pełnią czynności wyłącznie usługowe. Tak więc strażnicy gminni (miejscy) jako pracownicy gminy, wykonujący czynności określone w art. 10–12 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o
Chciał Pan strasznik zabłysnąć a pierniczy takie bzdury. Zatrzymali młodego kolesia i brylują.
@reddin: Ten strażnik mówił tam bardzo dużo głupot. Jednocześnie takim tonem jakby wszystkie rozumy pozjadał. Jak się mądrował że skoro jeździ po ulicy to zawsze musi mieć prawo jazdy i dowód rejestracyjny a gość na hulajnodze go zgasił że przecież rower nie ma. A ten 2 minuty później że musi mieć kierunkowskazy. Do tego jakieś słowa typu "fotowoltaika"
Prawo jazdy od 20 lat, ale powiem szczerze, teraz to chyba nie wiedziałbym co mogę, a czego nie na zwykłym rowerze :-) Ktoś dobrze obeznany wypowie się może czy Ci strażnicy zatrzymali gościa mając jakieś realne uzasadnienie?
@pepedros: Po drugim zastanowieniu - wychodzi na to że na wsi, jeśli nie ma chodnika albo ograniczenia do 30km/h to z hulajnogi nie skorzystasz. Do kościoła do sąsiedniej wsi też nie podjedziesz. Przepisy pod miastowych tylko.
@Hamza: @pepedros: @megawonsz9: Aktualne przepisy są takie, że nie możesz jechać ulicą. Nagrywający filmik poprawnie zatrzymany i powinien dostać mandat bo jest nieodpowiedzialny.
Sam jeżdżę hulajką która rozwija 60 km/h. Przepisy dopuszczają jazdę do 25 km/h. Jazda hulajnoga po drodze jest dużo niebezpieczniejsza niż rowerem. Głównie z uwagi na stateczność. Na hulajce ciężko tez puścić rękę aby choćby zasygnalizować skręt. Kto jeździ ten wie. Jazda chodnikami jeśli nie masz mózgu tez stanowi duże zagrożenie dla pieszych. Zwłaszcza tych poruszających się po rynkach gdzie nie ma wyznaczonego kierunku ruchu. Reasumując pojazdy na drogę powinny mieć podstawowe
Zachowanie strażników miejskich koszmarne, ale przynajmniej w słusznej sprawie. Hulajnogi na jezdniach to patologia i bardzo reale zagrożenie (choćby z powodu braku oświetlenia, kierunkowskazów, brak konieczności znajomości jakichkolwiek przepisów przez kierującego, nie mówiąc już o prawie jazdy). Chyba niedawno uregulowali status hulajnóg i z tego co kojarzę poruszanie się nimi po jezdniach poza kilkoma wyjątkami ma być zabronione.
@alteron: Na razie w ciągu tygodnia dowiedziałem się od kierowców samochodów osobowych, że nie mogę jechać "środkiem" jak wyprzedzam innych rowerzystów, ale opalony solarką janusz już według niego może jechać zaraz za mną "środkiem" gdy ich wyprzedza.
Pani na mnie trąbiła wczoraj, bo według niej mam jechać po chodniku bo kawałek jest czerwony.
Janusz mnie wyprzedzał na centymetry bo jechałem pasem do jazdy na wprost i on uważa, że to jazda
Jak ktoś nie wierzy, zapraszam przejechać się po mieście zgodnie z przepisami w godzinę kierowcy złamią tyle przepisów wobec rowerzysty, że nawet najbardziej słony wykopek zmądrzeje.
@reddin: panie, ale to nie trzeba roweru. Wystarczy iść na skrzyżowanie gdzie jest zielona strzałka, do skrętu w lewo. Większość myśli że to zielone światło. Ostatnio mnie jeden typ strąbił, bo myślał że stoję na zielonym. A ja co, miałem rozjechac kobietę na pasach? Kretyn
W sensie interwencja może i słuszna ale czy zawsze w PL musi to wyglądać jak obsługa przez #!$%@?ą urzędniczkę w ZUS no to już jest obłęd. "DOKUMENTY! DOKUMENTY! PODEJDZIE PAN!" typowo PRL się nie skończył w urzędach.
@kubso: pan strażnik maseczkę miał: przymocowaną do ręki.. ale myślę, że celowo ją zdjął, właśnie po to, by zarejestrowała się jego fizjonomia przed kamerką, i by móc postraszyć nagrywającego o odpowiedzialności za ujawnianie wizerunku ;)
Komentarze (181)
najlepsze
Elektryczne hulajnogi mają przede wszystkim korzystać z infrastruktury rowerowej – drogi lub pasa ruchu dla rowerów.
Jeśli jej nie ma – muszą korzystać z jezdni, o ile obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 30 km/h.
Z chodnika lub drogi dla pieszych e-hulajnoga może korzystać wyjątkowo – jeśli brakuje wydzielonej drogi (lub pasa ruchu) dla rowerów, a dopuszczalna prędkość
SM: Wyłączy Pan kamerę...
@reddin: Ten strażnik mówił tam bardzo dużo głupot. Jednocześnie takim tonem jakby wszystkie rozumy pozjadał. Jak się mądrował że skoro jeździ po ulicy to zawsze musi mieć prawo jazdy i dowód rejestracyjny a gość na hulajnodze go zgasił że przecież rower nie ma. A ten 2 minuty później że musi mieć kierunkowskazy. Do tego jakieś słowa typu "fotowoltaika"
Komentarz usunięty przez moderatora
@trawoolta: przecież to się zabić można xD
@trawoolta:
wskaz te przepisy :D
Pani na mnie trąbiła wczoraj, bo według niej mam jechać po chodniku bo kawałek jest czerwony.
Janusz mnie wyprzedzał na centymetry bo jechałem pasem do jazdy na wprost i on uważa, że to jazda
@reddin: panie, ale to nie trzeba roweru.
Wystarczy iść na skrzyżowanie gdzie jest zielona strzałka, do skrętu w lewo. Większość myśli że to zielone światło. Ostatnio mnie jeden typ strąbił, bo myślał że stoję na zielonym. A ja co, miałem rozjechac kobietę na pasach? Kretyn