Książę Lichtensteinu na polowaniu. Miał zastrzelić największego niedźwiedzia
Dwie organizacje ochrony praw zwierząt oskarżają księcia Lichtensteinu o zastrzelenie największego z żyjących w Rumunii niedźwiedzia. Drapieżnik miał 17 lat i na imię Artur. Za zezwolenie na polowanie na drapieżnika książę miał zapłacić ok. 7 tysięcy euro.
murarz13 z- #
- #
- 84
- Odpowiedz
Komentarze (84)
najnowsze
Tak to i Żelipapą by go odstrzelił.
Żałosne.
Najgorsze, że ludziom wydaje się, że myśliwi to tacy profesjonaliści którzy robią dobre rzeczy dla przyrody (mimo iż zabijają to regulują populacje gatunków).
A to niestety raczej gówno prawda.