Skoro prywatna ziemia to słusznie, że ogrodzili. Ja tam bym nie chciał żeby jakieś Grażyny przechodziły przez mój ogródek, bo im tędy bliżej i wygodniej na przystanek.
@Ociec: Teoretycznie słuszne. W praktyce znam przypadki, w których ulica nie ma latarni, bo jakiś Janusz uznał, że u niego słup stać nie będzie, a jego działki ominąć się nie da. Ma prawo? Ma, bo jego. Ale że jest wujem, to jasne. Tu o wujów chodzi, a nie o oderwane od realiów zasady.
@Ociec: w cywilizowanych państwach liczy się nie tylko własność prywatna, ale także dobrobyt społeczeństwa. A o górali liczy się tylko chytrość i dudki i nic dziwnego że są obok górników jednymi z najbardziej znienawidzonych grup w Polsce.
Komentarze (6)
najlepsze