Kto taką gówno lotnie wymyśla tam powinny być dwie linki jedna ta co się odczepiła/urwała i druga zapasowa która jest dłuższa i którą można bez problemu tez manewrować. jpd...
@airflame: To lotnia topless (VIII generacja), linka sie nie urwala, odczepila sie, odpiela, bo typ zle zapiąl. To samo moze sie stac jak odepnie sie linka od spiwora przy dzwigarze, tez mozna zle zapiac, wisisz na trojkacie wtedy i po wyladowaniu masz obsrana zbroje ¯\_(ツ)_/¯
@ThomasE: Nie tak jak piszesz, to jest lotnia sztywna, linki nie przenoszą tam obciążeń zginających płat, w czasie lotu prostego nie są napięte a tylko służa do uruchamiania przerywaczy na górniej powierzchni płata. Lotnia miękka, masztowa czy toppess, tam linki przenoszą obciążenie, działają jak zastrały skrzydeł w samolotach i są napięte przez cały czas lotu, urwanie takiej linki w czasie lotu to zniszczenie lotni
Wypięła mu się linka podnosząca przerywacz na prawym skrzydle, odpowiada on za skręcanie lotnią w prawo. Coś jak drążek sterowniczy w kołach samochodu. Pech ale też niedbałość przy składaniu lotni. Pilot walczył o naprawienie, udało mu się ale miał tez możliwość użycia spadochronu. Historia zna przypadki, że linki sterujące urwały się w czasie lotu z powodu silnej turbulencji.
@Rad-X: To nie linka zawiodła a jej zapięcie. Sensowe byłoby zduplikowanie zapięcia i faktycznie niektórzy ludzie między innymi ja w starszych konstrukcjach podwajali zapięcie linki. Tutaj jest nowszy model gdzie przeprojektowano zaczep aby był idiotoodporny, tam się stosuje tak zwany quick pin który musi wejść do końca i wtedy zatrzaskuje się (robi dźwiękowy 'klik') najprawdopodobnie ten quick pin wystawał i nie zatrzasnął się a pilot zignorował jedno i drugie. No cóż
@Przypadkowy: Lotnia jest bardziej odporna na turbulencje jak i bardziej bezpieczna w razie twardszego przyziemienia (konstrukcja lotni/sterownicy pochłania uderzenie niszcząc się, coś jak strefa zgniotu w samochodzie). W paralotni masz 'motocyklową' strefę zgniotu, praktycznie całego crasha bierzesz na siebie. Ale lotnia jest trudniejsza w nauce, pilotażu, jest bardziej upierdliwa w transporcie i przechowuwaniu, dłużej się to wszystko składa i rozkłada.
@Przypadkowy: Długość lotu zależy od umiejętności pilota, lotnia czy paralotnia jest tylko narzędziem. Tak jak z nożem, większość umie nim tylko kroić chleb a niektórzy rzeźbią cuda w drewnie. Wygodniejsza jest paralotnia, spakujesz do plecaka, hangarujesz w domu pod stołem, na latanie możesz nawet pojechać rowerem z plecakiem na plecach, przygotujesz się do lotu w 10 minut a po długim locie spakujesz klamoty do plecaka w tyle samo czasu i wrócisz
Komentarze (53)
najlepsze
@geszue: Trochę to przed monitorem