Nie jestem fanem kina Familijnego , ani tym bardziej Baśni jednak z braku innych ciekawych opcji filmowych postanowiłem obejrzeć sobie jedną z najnowszych produkcji a mianowicie Guliwera . Film ten skierowany jest głównie do bardzo młodej widowni(tak mam w sobie trochę dziecka jak każdy facet) co widać po scenariuszu i sposobie w jaki został nakręcony jednak pod sam koniec filmu zostałem zaskoczony przez jedno ujęcia na którym widać no co? No Właśnie Shisze inaczej zwaną fajką wodną :) jak widać producenci filmów z Hollywood lubią sobie czasem podczas kręcenia filmów przyjarać skuna :D<br /><br />
Komentarze (5)
najlepsze
jest to sheesha---turecka fajka wodna do palenia.....aromatyzowanego tytoniu --->http://en.wikipedia.org/wiki/Hookah
nie kazda fajka sluzy do jarania marychy