To jest wojna o polskie rolnictwo! 150 traktorów ma zablokować dziś...
Kawalkada 150 ciągników ruszyła. Po godzinie 8 rolnicy zaczęli blokadę drogi w łódzkiem, na północ od Piotrkowa Trybunalskiego. Kierowcy, którzy w tamtych okolicach jadą krajową 'dwunastką' lub ekspresową 'ósemką' muszą liczyć się z utrudnieniami.
PIAN--A_A--KTYWNA z- #
- #
- #
- #
- #
- 60
Komentarze (60)
najlepsze
Nikt w europie nie ma tak nowoczesnych maszyn jak oni. Nikt nie ma tylu kredytów, nikt nie ma tylu dotacji i nikt nie żyje tak ponad stan.
I tyle. W Danii to na przykład normalne ze na wsi kilku rolników zrzuca się na jeden duży ciągnik. Rozpływają się koszty zakupu jak i eksploatacji.
- płacą śmieszne podatki
- płacą śmieszne ubezpieczenie
- ciągle im #!$%@? źle
- dostają dofinansowanie do wszystkiego
- niech #!$%@?ą!
Czemu idą na ulicę? - bo presja jest większa. Proste. Piszesz "gdy musiałem stać przez nich zablokowany" - dawaj dowody, że coś straciłeś bo inaczej to kolejne gadanie po próżnicy.
@Pawel993: znam wieś , rodzina mojej kobiety to wieś więc mogę nieco powiedzieć
mężowie na TIRach pracują lub za granicą
żony dzieci wychowują
mąż wraca z Norwegii po pół roku pracy - stąd te super auta
to ludzie co pół roku za granicą a żona tutaj z dziećmi
Afrykański pomór świń (African Swine Fever - ASF) to szybko szerząca się, zakaźna choroba wirusowa, na którą podatne są świnie domowe , świniodziki oraz dziki. W przypadku wystąpienia ASF w stadzie dochodzi do dużych spadków w produkcji: zakażenie przebiega powoli i obejmuje znaczny odsetek zwierząt w stadzie, przy czym śmiertelność zwierząt sięga nawet 100%.
Najczęstszym sposobem zakażenia zwierząt jest bezpośredni lub pośredni kontakt ze zwierzętami zakażonymi. Rozprzestrzenianie się wirusa
"To jest wojna o polskie rolnictwo. To jest wojna o polską wieś. Codziennie upadają setki gospodarstw rolnych. Rząd niszczy produkcje polskiej żywności. ASF panoszy się po kraju 7 lat, a politycy i urzędnicy biernie się temu przyglądają" - przekonywali w mediach społecznościowych rolnicy z Agrounii, zachęcając do wzięcia udziału we wtorkowym
@Yakotak: od tego jest chyba rząd i odpowiednie służby by wyłapać ogniska
a gospodarstwa są pilnowane
Komentarz usunięty przez moderatora
przez ponad 10 lat produkowali towar nikomu niepotrzebny jednoczesnie otrzymujac dotacje z mojej kieszeni. poniszczyli swoje gospodarstwa, kazdy z nich chcial pracowac kilka dni w roku i sadzic na przyklad rzepak.