@TrolJanek kwestia odpowiedniej definicji i Apple może nawet nazywać swoje telefony bulbulatorami. Nic to nie zmieni w prawnym postrzeganiu jego produktu
@Artic: 5 W w godzinę przy 2-godzinnym, codziennym ładowaniu da 3650 Wh rocznie, czyli 3,65 kWh na rok. Przy obecnych stawkach w taryfie G11 jest to około 2 zł... rocznie.
Apple niczego nie olewało, spełniało dyrektywę w 100%. Bo mowa była o ładowarkach a nie kablach do nich ( ͡°͜ʖ͡°)
@Henrar: Nie, akurat to była wyraźnie dyrektywa o tym że TELEFON ma posiadać standardowe gniazdo USB do ładowania żeby było można korzystać z różnych ładowarek, a nie jaka ma być ładowarka. I też praktycznie od razu wszystkie firmy poza Apple w tym czasie zaczęły stosować
@dodd: nie wiem, z czego to dokładnie wynika, czy jest w tym zasługa UE, ale obecnie chyba tylko Apple ma swoje wtyki, więc sytuacja jest spoko. 15 lat temu był przecież dramat, bo każdy producent miał swoje wejścia
Wbrew temu co mówi tytuł artykułu chodzi nie o jedną ładowarkę, tylko jeden standard portu do ładowania urządzeń, co, wbrew pozorom, nie jest ze sobą równoznaczne. Co za debil to pisał i co gorsza co za debile piszą tutaj komentarze bez choćby zerknięcia w artykuł?
@kiedysniebedezielonka: przecież to standard na głównej xD W 3/4 komentarzy się użytkownicy #!$%@?ą się na rzeczy, które nie mają nic wspólnego z artykułem, za to z tytułem znaleziska jak najbardziej.
Pamiętam czasy, lekko ponad dekadę temu, gdy każdy telefon komórkowy miał inną ładowarkę. Nokia, Motorola, Samsung, Siemens... Bywało, że nawet jeden producent potrafił mieć dwie różne ładowarki w zależności od modelu. U wielu osób w domach walały się bezużytecznie ładowarki, a u znajomych nie dało się podładować telefonu, bo mieli telefon innego producenta. UE wymusiła wtedy wprowadzenie jednego standardu - micro-USB https://forsal.pl/artykuly/485524,jednakowa-ladowarka-do-telefonow-z-laczem-micro-usb-stala-sie-faktem.html
@av18: To nie tyczyło się ładowarki tylko kabelka, po za tym to co mówisz jest nieprawdą. Mikrusy były następstwem technologicznym okrągłołych wejść, żadna firma nie miała swojego własnego standardu bo żadna firma telefoniczna nie zajmuję się #!$%@? konsumenta tylko oferowaniem jak najszybszych usług ładowania.
Komentarze (429)
najlepsze
@fizzly: Apple całe lata olewało unijną "standaryzację" ładowania przez port USB więc pewnie ich jedyna reakcja to "Oh, no. Anyway..."
@Henrar: Nie, akurat to była wyraźnie dyrektywa o tym że TELEFON ma posiadać standardowe gniazdo USB do ładowania żeby było można korzystać z różnych ładowarek, a nie jaka ma być ładowarka. I też praktycznie od razu wszystkie firmy poza Apple w tym czasie zaczęły stosować
@kiedysniebedezielonka: przecież to standard na głównej xD W 3/4 komentarzy się użytkownicy #!$%@?ą się na rzeczy, które nie mają nic wspólnego z artykułem, za to z tytułem znaleziska jak najbardziej.
UE wymusiła wtedy wprowadzenie jednego standardu - micro-USB
https://forsal.pl/artykuly/485524,jednakowa-ladowarka-do-telefonow-z-laczem-micro-usb-stala-sie-faktem.html
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora