Czy "aktywiści" nielegalnie przeprowadzili przez granicę Kongijczyków?
Według relacji Mirka, "aktywiści" mieli "uratować" na granicy ludzi z Konga i Kamerunu. Czy będziemy mieli sytuację, jak na morzu Śródziemnym gdzie różnej maści "aktywiści" przywożą nielegalnych imigrantów do portów?
G.....0 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 125
- Odpowiedz
Komentarze (125)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Mapka pochodzi ze strony "The World's Conflicts": https://emmeline.carto.com/viz/b69015da-136a-11e5-a64a-0e43f3deba5a/public_map
W przyszłości prawdopodobnie wojny jako takie na większą skalę będą "niemożliwe" ponieważ globalnie społeczeństwo staje się bardziej wymieszane, a rozpoczęcie walki zbrojnej zaburza częstotliwość, efektywność tego "mieszania".
Możesz wkleić skan takiego zobowiązania tutaj, żebyśmy nie myśleli iż chcesz "czynić" dobro na cudzy koszt?
@czarnyzlybogdan: A tobie przyda się lekcja historii: faszyzm nie odznaczał się programowo rasizmem. Wiesz że w faszystowskich Włoszech były różne rasy np Żydzi mieli się dobrze aż do 1937roku? Wiesz że Mussolini miał żydowskiego ministra?
Musisz rozróżniać, uczyć się, więc chyba chciałeś mnie nazwać rasistą? Nie, nie jestem nim. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@czarnyzlybogdan: Wyjaśniłem ci różnice między faszyzmem a rasizmem, bo nie znasz znaczenia słów których starasz się poprawnie używać. Nie dziękuj, na naukę nie jest nigdy za późno.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak to działa na granicy Ukraińskiej jak ktoś się w Bieszczadach zgubi. Ukraiński pogranicznik jak przyuważy to upomina, oferuję telefon do polskich służb ratowniczych i po kłopocie. To się nazywa cywilizacja. W Kamerunie jak widać nie znają.
Azylu nie dostaną gdyż nie przychodzą bezpośrednio z kraju zagrożonego, tylko z Białorusi. Tam mogą się starać o azyl, jeśli dostali się bezpośrednio samolotem od siebie na Białoruś (co już samo w sobie nie jest takie powszechne...).
To kto ma to robić? Ja?
Przecież służby (graniczna, policja) biorą za to pieniądze, to dlaczego tego nie robią?
Komentarz usunięty przez moderatora
Z tym że ja bym chciał dla nich dobrze, a przy okazji żeby polski podatnik ich nie utrzymywał: weź ich pod swój dach. To lepiej dla nich, a i dla podatnika, będą na twoim utrzymaniu.
Będziesz się mógł wykazać dobroczynnością, czynienie dobra tylko wtedy ma sens gdy jest dobrowolne, prawda?
1. Praca przymusowa zapewni części utrzymanie - nie będziemy się do nich dokładać.
2. Druga część jako płatnik podatków ma prawo do "pomocy" ze strony państwa w odbywaniu kary. To ci z lekkimi wyrokami.
Przyjezdne szlamy nie wpłaciły ani złotóweczki do naszego kraju. Obojętne, czy Czeczeniec, czy Kongijczyk - do domu.