To zwykła żulernia stadnionowa, nic ne warci. Ich legendę zweryfikowali Rosjanie w Nicei w 2016 lali te łyse pały, tych spaślaków bez litości. Angole nie byli w stanie wystawić godnej ekipy, bo wszystko stanowili jacyś opoje niezdolni do wysiłku fizycznego, zostali tam straszliwie pobici.
@dr_gorasul: Mieszkam w UK, moge powiedziec ze angole to pi@dy, w grupie silni kiedy jest przewaga. Chociaz czesto problem jak jest 4 to 1. Takie patusy ale tak jest wszedzie z debilami. Kazdy kraj ma patusiarnie. Fu€k them.
@John-aka-Janek: Wiem, doświadczyłem tego w Hiszpanii, była spinka ze spaślakami z Anglii. Za dobrze żeśmy się bawili w "ich klubie". Nas było czterech na 6-8 Angoli, ale pod klubem dołączyło kilku Szkotów, którzy stanęli po naszej stronie i Angolom zmiękła faja, skończyło się na wyzwiskach i popychankach. Szkoci byli kibicami Celtica.
Można nakręcić podobny filmik z kibicowskim bydłem w całej Europie. Nie zmienia jednak to faktu, ze Angole są jednymi z ostatnich do pouczania kogokolwiek na temat tolerancji.
Ale jacy tolerancyjni angole? Od zawsze wiadomo, że angielscy kibole jak i nazwijmy to klasa nie pracująca nie ma z tolerancja nic wspólnego. Zwykła banda chamow i prostaków więc czego można było się po nich spodziewać na Wembley?
@fren-: właśnie dla hitlerowców. To był mecz towarzyski Anglia-Niemcy z 1938 roku, który Anglia wygrała 6:3, a salut, który polecił ambasador Wielkiej Brytanii drużynie angielskiej, miał być "wyrazem szacunku, nie nacjonalizmu"
Komentarze (81)
najlepsze